Wpis z mikrobloga

@bambaryua: Z mojego doświadczenia to dobre trójmiejskie okazje znikają w ciągu 2 - 6 godzin. Jak ja się cieszę, że mam to za sobą bo szkoda nerwów. A jak trafisz na cwaniaka wynajmującego to szkoda czasu i stresu na sądy.
dobrym standardzie ze świecą szukać, wyprzedają się na pniu


@Kosedek: no nie #!$%@?, że widziałeś zdjęcia tego mieszkania i stwierdziłeś, dobry standard w #!$%@? xD jadę zobaczyć :D

zauważyłem, że wykopki i fliperzy to dla nich wysoki standard to jakieś gówno z niskiej półki, byle żeby nowe było xD
@Kosedek: No nie ma lekko, co prawda ostatni raz szukałam 3 lata temu, ale już wtedy trzeba było się niezle nagimnastykować (a miałam budżet +/- 2600 z opłatami), ogólnie pozostaje nic innego jak przeglądać trojmiasto.pl od rana do wieczora i być gotowym na oglądanie tego samego dnia
@TheDzions: To ze zdjęcia wyglądało super, dopóki nie dotarłem do łazienki. Dobrym standardem jest dla mnie kuchnia, w której komfortowo dwie osoby są w stanie jednocześnie coś ugotować (4 palniki + piekarnik, minimum dwa metry blatu), wygodne (i czyste, co wcale nie jest oczywiste) łóżko dla dwóch osób, do tego okna w każdym pomieszczeniu i nie na tej samej ścianie, jak jeszcze się tam znajdzie miejsce na trzymanie trzech walizek, pościeli
@kirk85: a spróbuj coś wspomnieć o regulacjach rynku nieruchomości, o mieszkaniach budowanych przez państwo nie wspomnę, to Cię zwyzywają od komunistów. Młode pokolenie nie będzie się zastanawiać, młode pokolenie w końcu masowo stąd wyjedzie. A wszelkiej maści flipperzy i inwestorzy zostaną z kredytami na puste mieszkania, których nikt nie chce wynająć i będzie kwik jak z frankowiczami.
@Kosedek: W Gdańsku jestem ponownie jakoś od kwietnia 2019 i od tego czasu jestem w trzecim mieszkaniu.
Z miesięcy wertowania ofert podstawowa refleksja to- jak coś wpadnie w oko/jest okazyjne to dzwoń natuchmiast. Przy ogłoszeniach trzeba dosłownie warować, bo dobre znikają niemal natychmiast.
Ws. obecnego mieszkanoa zadzwoniłam dosłownie chwilę po wystawieniu i tylko to nas urządziło :S bo po mnoe było też dużo telefonów z marszu i nawet niektórzy umówili się