Wpis z mikrobloga

#!$%@? no nie szczymie.
Mój stryj w wieku 50+ przeprowadził się do swojej konkubiny do Niemiec.
Jak tu mieszkał to dziadował okropnie
Po niemiecku ani me ani be
On pracuje na jakimś magazynie z samymi Polakami
Jego kobita jest na rencie
I oni se wynajmują domek jednorodzinny (bez piętra) typu "bliźniak" z tarasem. Ma 5 pokoi ok. 100m2.
2 lata temu kupili se nowego pegueota z salonu.
Kuurwa pokażcie mi w Polsce parę gdzie chłop robi na magazynie, baba jest na rencie i ich stać by se wynajmować domek z ogródkiem i kupować nowe auto z salonu (°° (°° (°°
#!$%@? nienawidzę tego kraju kuuurwa
#pracbaza #zalesie #niemcy #jakzyc #emigracja
  • 75
  • Odpowiedz
Panowie. Nie rozumiem tych przepychanek. Fakty są takie, że nikt z Niemiec do Polski nie przyjeżdża do pracy ( mowa o masowej emigracji ). Polacy nie pchają się przez granice w Świecku z powrotem na łono ojczyzny. Każdy przeciętny człowiek który wyjedzie do Niemiec i będzie normalnie pracował to jasne jest, że będzie mu się tam lepiej żyło.

Co do wynajmu to potwierdzam. Mieszkanie w Schwerinie 2 pokoje, salon, kuchnia i łazienka
  • Odpowiedz
To ma być sukces?


@dociekliwyobserwator: Co? Kto tu pisze o sukcesie? Rozmawiamy o 50 latku w gownorobocie i jego konkubinie na rencie xD

Żyją jak klasa średnia w Polsce xD

Przypominam, ze nie rozmawiamy o sukcesie tylko o spokojnym życiu prostych, starych ludzi xD
  • Odpowiedz
@rales: pracuje na magazynie w Holandii, moja dziewczyna ma podobnie słabą pracę. Chcemy kupić bliźniaka, około 100m2 i też tyle sypialni. Ameryki nie odkryłeś, że na zachodzie jest łatwiej. Wiedz, że takie rzeczy może są dużą różnicą, poza nimi, w codziennym życiu nie czujesz jakiegoś przeskoku. Jedynie podstawowy poziom życia jest dużo łatwiej osiągalny.
  • Odpowiedz
@rales: 16 lat mieszkam w Niemczech, z tego 10 we Frankfurcie nad Menem. 3 pokojowe mieszkanie z balkonem, daleko od centrum kosztuje nas prawie 1200 euro. Mamy też dom, kupiony na małej wsi w Sachsen-Anhalt, centrum biedy, smrodu i bezrobocia. 100 metrów powierzchni domu, 200 metrów powierzchni gospodarczej, 1000 metrów ogrodu- I gdybym chciała ten dom wynająć to nie mogę liczyć na więcej niż 250 euro miesięcznie.
  • Odpowiedz
@erni13: polska klasa średnia nie równa się do niemieckiego poziomu minimalnego tj nawet te półtora tysiąca euro netto, bo Ty za mieszkanie zapłacisz około 400-500 euro i to na #!$%@? typu oleśnica czy legnica, nie mówiąc o Wrocławiu, tymczasem nawet w "biednej" saksonii w podobnej wielkości mieście typu Chemnitz znajdziesz mieszkanie za 300 euro ze wszystkim. Kwota niby niewielka ale jak dodasz to, że w DE obecnie wszystko jest tańsze
  • Odpowiedz
@erni13: mówisz o średniej niemieckiej? bo też przebijam i kiedyś miałem taka refleksję, że żyć godnie jest względnie tanio (~1200euro), ale ceny nieruchomości są takie, że posiadać coś na własność to już trochę kosztuje.
  • Odpowiedz
@erni13: Po prostu tam się więcej zarabia. Nie wiem jak w Niemczech, ale byłam rok we Francji, nie w Paryżu. Miałam stypendium niższe niż pensja minimalna, bo koło 800 euro i tak:
- codziennie mogłam jeść 3-daniowe obiady, bo u nich to kwestia 3-5 euro w stołówkach i te stołówki tak na bogato, zazwyczaj było 6 dań do wyboru (w tym 1 wege, 1 z rybą lub kalmarami).
- jak
  • Odpowiedz
@rales Przykład z 2014 jak mieszkałem w Niemczech. (Wydatki na jedną osobę)
Kawalerka 650e (w tym prąd , internet)
Komórka ok 30e
Dojazd do pracy metrem- bilet miesięczny ok 70e.
Życie , normalne bez dziadowania ale też nie na bogato 400-500e.
Gdybym chciał wziąć auto w leasing (na pewno oni tak wzięli) 400-500 już z
  • Odpowiedz