Wpis z mikrobloga

Derek Chauvin uznany za winnego śmierci George'a Floyda - polecam komentarze konserw, to nawet nie kwik, to nie zmasowany incydent fekalny, to nieludzkie, zwierzęce wręcz wycie XD. Czego tam nie ma, sama tylko łatwy przysięgłych
- została przekupiona;
- została zastraszona;
- "się zesrała" ( ͡º ͜ʖ͡º)
- Biden z Obamą przyszli i kazali głosować "winny!";
- "nie zna się na amerykańskim prawie" XD
- składa się w 114% z czarnoskórych więc wiadomo jak głosowali.

Ameryka idzie w ślady Szwecji i upada. Jest i dziadzio Stalin, jest i Paździoch. Jest i "niech (biali) coś zrobią" (ZBIERZEMY GRUPĘ 300 WYKOPKÓW W SĄDZIE, OTACZAMY CHAUVINA I WYCHODZIMY" ( ͡~ ͜ʖ ͡°)). Itd. Itd. Itd.

Jeżeli nie chce Wam się czytać, to mój kolega zrobił filmik wiłdełło z podsumowaniem wszystkich komentarzy konserw:

https://www.youtube.com/watch?v=oAln-wqLDAo

Pobierz T.....s - Derek Chauvin uznany za winnego śmierci George'a Floyda - polecam komentarz...
źródło: comment_16189816585IA70tHdSHZqxJIoRu4gfX.jpg
  • 121
Po prostu bazą poglądów jest rasizm, nienawiść i inne uprzedzenia.

Nie podoba mi się też robienie z Floyda męczennika, świętego i ofiarę rasizmu, bo to była zwykła patologiczna szumowina.


@shiverr: I dlatego nie powinno się z niego robić wielkiego bohatera, który zginął w walce o prawa dla czarnych, bo był zwykłym kryminalistą i ćpunkiem, ale pisanie, że policjanta trzeba uniewinnić, bo Floyd i tak by niedługo wykitował, to jedno wielkie XD.
I dlatego nie powinno się z niego robić wielkiego bohatera, który zginął w walce o prawa dla czarnych, bo był zwykłym kryminalistą i ćpunkiem


@kezioezio: Nikt nie robi z niego ani świętego ani bohatera. To jedynie urojenia w umysłach ludzi, nie mogących pojąć że nawet winnym należy się ludzkie traktowanie.
@TheBedThatEats: Liczyłem na to, że go uniewinnią, ale nie dlatego, że uważałem go za niewinnego, czy coś. Po prostu chciałem zobaczyć, jak USA płoną ogniem największym od czasów Larrego Flynta, a trzask pękających odbytów słychać byłoby w Europie. XD Niestety trzasku pękających dup konserw nie słyszę, widać mało ich było...