Wpis z mikrobloga

@JamKarzeu2: >

Nic na to nie wskazuje, żeby cokolwiek czekało po "drugiej stronie".


to radziłbym się zapoznać z tematem śmierci klinicznej i poczytać o lekarzach-patologach którzy opisują czyjąś śmierć

Zakładam, że po śmierci będzie to samo, co przed narodzinami. Czyli nic. Twoja świadomość się kończy


to radziłbym się zapoznać z tematem dzieci którzy się urodzili i pamiętają swoje poprzednie życie jako przykład podają miejscowość i adres i opisują jak wygląda to
@Adom007:

radziłbym się zapoznać z tematem śmierci klinicznej


Jest też coś takiego jak paraliż przysenny. Też się ludziom wydaje, że dzieją się jakieś niestworzone rzeczy. Dość podobna sprawa. Mózg jest niezwykle skomplikowanym narzędziem, a będąc blisko śmierci tym bardziej może wariować.
Jest też coś takiego jak Hełm Boga. Poczytaj sobie https://www.researchgate.net/publication/265935637_The_Electromagnetic_Induction_of_Mystical_and_Altered_States_within_the_Laboratory

A co do dzieci, które pamiętają "swoje poprzednie życie" - znanych mi dowodów na to, że to jest realną rzeczą
@Odludek_Odludny:

akurat cierpienia się nie boję a jedynie niewiadomej co ze mną będzie


Nikt z nas nie powie Ci na sto procent jak to wygląda po śmierci. Jest masa religii, które mają różne wyobrażenia tego co jest po śmierci, ateiści z kolei przypuszczają, że po śmierci nie ma absolutnie nic. I niektóre z tych twierdzeń, bądź wierzeń są bardzo mało prawdopodobne, inne bardziej. Ale pewności raczej nikt mieć nie może. Także