Wpis z mikrobloga

70km po autostradzie to 30minut, w miastach ludzie dłużej się tłuką zbiorkomem


@Pienio69: To że jesteś po 30 minutach (+dojazd do tej autostrady) w mieście nie znaczy że jesteś w pracy tylko że od tego momentu solidarnie mieszkańcami tego miasta przesiadasz się do zbiorkomu albo do korka. I to pod warunkiem ze nie stałeś już na autostradzie. Ale z OPem się zgadzam co do tego ze ceny autostrad w kraju przy
nie mozesz inną trasą?


@Wogybogy: na tym polega problem. To polski absurd budować autostradę, która jest zwyczajnie za droga, przez co kierowcy i tak jeżdżą bezpłatnymi drogami alternatywnymi (bezpłatnymi dla nich, za coś to trzeba utrzymać). Szczyt tego absurdu to autostrada Stalexportu, gdzie jeszcze mają zagwarantowane, że tych alternatyw nie można ulepszać, a potem wszystko śmiga przez wioski, właściciel autostrady jeszcze dostanie dopłatę jak za mało zarobi, mimo że przez ceny
@Czarna_ksiazka: to są te detale, dam ci tak do zobrazowania jak bardzo w Polsce są ludzie ruchani. Jakiś czas temu pracując na emigracji zarabiając wtedy średnią krajową (€3200 do ręki) pokonywałem 60km autostradą każdego dnia tygodnia. Kosztowało mnie to miesięcznie €90, a i wtedy wydawało mi się to dużo. Matematykę zostawiam wam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Czarna_ksiazka: statystyczny polak tyle nie zarabia, jeśli juz to brutto. Statystycznie taka trasę robi się w kilka osób autem, albo dobiera ludzików z blabla. A, że takie dojazdy są bez sensu ale ludzie tak jeżdżą latami to 3 sprawa. Doprawdy dziwne założenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)