Wpis z mikrobloga

Fajna ta reklama Octavii, taka nie za dyskretna. Weźcie się tam ogarnięcie w tej redakcji, przecież trzeba być upośledzonym żeby uwierzyć w chociaż jedno zdanie z tego "testu". Szanuję za to, że reklama nie jest przerywana reklamami jak u innych "dziennikarzy" sponsorowanych.
  • Odpowiedz
Przy okazji uświadomiłeś mi pewną rzecz, producenci samochodów celowo nie umieszczają na swoich stronach dokładnych zdjęć i opisów działania systemów, chcą żeby klient zaczął ich szukać w internecie i trafił na wypozycjoniwane "testy dziennikarzy motoryzacyjnych" ("testy" bo test z reklamą nie ma nic wspólnego, a "dziennikarzy" bo nagrywanie reklam to nie dziennikarstwo) którzy będą zachwalać dany model i może jakiś konsument uwierzy w bzdury które plecie opłacony aktor. A tak poza tym
  • Odpowiedz
@pp53: Daj Boże, żeby ktoś chciał zapłacić chociaż 10 groszy za te niby sponsorowane teksty. Te dwa komentarze przypomniały mi też o jednej rzeczy: rozwój teorii spiskowych ma się w Polsce doskonale. :-) Więcej wiary. ;-)
  • Odpowiedz