Wpis z mikrobloga

@v-tec: u mnie w bloku kiedyś laska wjechała pod bramę tak że zostało ok 5 cm od ściany więc nikt nie mógł wejść oraz wyjść z bloku, uzbierało się już kilku mieszkańców co nie mogli przejść i wtedy pojawiła się ona młoda dziewczyna, na pretensje ludzi że musieli czekać zaczęła krzyczeć że miała rzeczy do zaniesienia do domu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Radus: u mnie z kolei mieszkańcy pato-kamienicy zamontowali barierki na chodniku 100m od kamienicy, żeby policja nie mogła podjeżdżać pod drzwi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Cymerek: Te słupki wycieli/zdemontowali bo chyba do tej szkoły przywożą dzieci niepełnosprawne. Wydaje mi się że coś w mediach o tym pisali
  • Odpowiedz
To co #!$%@? na Retkinii swego czasu przeszło ludzkie pojęcie. Hulajnogi jeżdżą szybciej niż auta po tych progach czy zweżeniach. Wszystko jest równane w dół.


@Cinos: Bratysławska to NIE JEST Retkinia, panie łodziak z dziada pradziada.
  • Odpowiedz
Bardzo dobrze zrobili, jeśli mieszkają w domu prywatnym to podciągnięcie pod uniemożliwienie dojazdu do posesji i cyk. Używając argumenty wyżej - Pedalarzowi się nic się stanie jak przejedzie 100 metrow
  • Odpowiedz
@Sappheiros: Tak, u nas jest głównie chlew, to że kilka bilbordów zniknęło z jednego miejsca nie znaczy, że jest w tym kraju możliwe przejechać 2 minuty samochodem po większym mieście i nie spotkać żadnej reklamy. Mieszkam teraz pod Gdynią i żeby wjechać do Trójmiasta trzeba minąć kilkaset bilbordów, to jest chora sytuacja i już dawno powinna być uregulowana, no ale wiadomo, nikomu się nie opłaca, a ty Polaku sobie patrz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Radus: zawsze mnie #!$%@?ą kierowcy xD odkąd miałem 12 lat to wszędzie chodziłem pieszo lub dojeżdżałem na rowerze, siedem lat później zrobiłem prawko. samochodem czasem sobie pojeżdżę ale po co mam się #!$%@? w korkach xD jak już gdzieś jeżdżę to często parkuję 0.5km od domu bo to 5 minut pieszo
  • Odpowiedz
@v-tec: miałem to samo, wręcz identycznie. Na dodatek mega utrudniało czasem wyjazd ze zwykłego miejsca. Zainwestowałem w naklejki 'karny kustas' i #!$%@?łem niemiłosiernie. Nikt już więcej nie staje w ten sposób
  • Odpowiedz
@pianinka: O czym Ty piszesz? Jakie "parę bilbordów"? Nie dostrzegasz jak wiele zmieniło się na plus w ciągu ostatnich 20. 10 czy nawet 5 latach? Jeśli nie pamiętasz polecam odświeżenie sobie pamięci za pomocą google street view, wirtualną "przejażdżkę" po centrach większych polskich miast.

Porównywanie polskiego krajobrazu, zapóźnionego przez 40 lat ponurego i szarego socjalizmu który "odbudowywał" kraj po katastrofalnych zniszczeniach, które dotknęły niemal wszystkich dużych polskich miast? Co to za punkt odniesienia? Nie widzę wielkiej różnicy w czystości polskich i czeskich, słowackich, bułgarskich czy rumuńskich, ale także greckich czy włoskich ulic. Nie widzę też aby tam architektura była bardziej spójna czy logiczna.

Ale w sumie o czym ja piszę, skoro z twoich słów bije zwykła ojkofobia? Bo o czym innym
  • Odpowiedz