Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej pracuje jako programista Java w korporacji i mam w pracy taka atmosferę że ludzie zasuwają jak mrówki. Niby tyle się mówi jaka praca programisty jest fajna ale moim zdaniem to gówno prawda. Są mierzone normy w story pointach, najgorzej jak Sprint dochodzi do końca i już zaczynam się denerwować. Mam kolegów w zespole co widzę że jak nie wyrabiają się pod koniec Sprintu to siedzą w domu wieczorami i dokańczaja (robimy zdalnie). I to nie jest tak że mam tak teraz, tylko to już moja trzecia korporacja. Może się nie nadaje? Sam nie wiem ale z dnia na dzień męczy mnie to. Poza tym wśród programistów Javy zauważyłem że wytworzył się trochę wyścig szczurów nawet wśród regularow. Jako regular gdzie aplikowałem było już 40 chętnych. Mówi że spoko robota, a w tamtym roku jak przyszła korona z całym zespołem poleciałem na bruk. Teraz mam projekt ale jest tak, że nie wiadomo jak z nim będzie. Czyli znowu sytuacja niestabilna. Rodziny nie założę bo właśnie nie mam tej stabilności. CV mam juz i tak poszatkowane bo rok w jednej pracy, rok w drugiej, bo mnie #!$%@? bo korona, a potem #!$%@? po 3 miesiącach bo inwestor wycofał się z projektu. Teraz zacząłem nowa.... Doradzicie jak żyć dzięki

#java #programowanie #pracbaza #zalesie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #605a220f01f7d2000aaf9bad
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 10
@AnonimoweMirkoWyznania: nie znam się to się wypowiem. Może to kwestia zarządzania? Od początku projektu do końca tak zasuwacie? Czy na początku lajt a potem nagle #!$%@?? Myślę, że kwetida koronawirusa też ma tu znaczenie. Wydaje mi się, że ludzie nie potrafią rozgraniczyć kiedy kończy się praca i zaczyna odpoczynek siedząc w domu. Jak byliście w biurze to po ośmiu godzinach fajrant i do domu i mózg się przestawiał sam, a teraz
@AnonimoweMirkoWyznania: wszystko zależy od firmy. Jakoś nie zaobserwowałem póki co nadgodzin w projekcie w którym jestem - osoby, które siedzą w nim już od dłuższego czasu też mówią, że się zdarzają bardzo rzadko. Natomiast jest spina by jak najwięcej zadań zrobić i wypuścić w danym sprincie.
@steppenwolf90: dokladnie, szukaj tak dlugo az znajdziesz ale cos zle trafia Mirek bo ja pracowalem w firmie do 100 osob, potem troche wiekszej, a teraz w typowym korpo jako java regular i pracuje sobie 8h i dokanczam jutro, serio az tylu programistow java sie natworzylo? Dodatkowo anonimowy Mirku, ty mowisz, ze nie masz rodziny bo niestabilnie? Naprawde jako programista niestabilnie? To co maja powiedziec ludzie zarabiajacy 1/3 twojej pensji? Ja lvl