Wpis z mikrobloga

@Krs90: przy statystykach Polaków uczęszczających do kościoła to i tak tam niewielu ludzi będzie.
A, choć wiem, że to żaden argument merytoryczny i gówno warty w dyskusji, to z mojego doświadczenia wynika, że na proboszczowie nie lecą sobie z tym w kulki tylko faktycznie pilnują. Taka obserwacja na skrajnie zawężonej grupie dwóch dekanatów diecezji siedleckiej
@szymon465: w tej, do której teraz latam najczęściej jest niechlubnym wyjątkiem niestety.
Aczkolwiek mam przywilej by przynajmniej służbie Liturgicznej mówić co i jak, to chociaż będą łapki dezynfekować i maseczki nosić. No i będę musiał ich jakoś rozdzielić by nie było zbyt dużych zgromadzeń na jednej Liturgii. Na święta będzie dramat, ale żeby przynajmniej przed świętami było w granicach odpowiedzialności za czyjeś zdrowie