Wpis z mikrobloga

Właśnie mija 10 lat od zarejestrowania mojego konta, dodatkowo kilka godzin temu miałem zabieg szycia łękotki i rekonstrukcje wiązadła ACL. Nie wiem które z tych dwóch zdarzeń jest gorsze, ale z tej okazji postanowiłem zrobić #pokazmorde trochę mi się nudzi, a leki przeciwbólowe przestają działać więc dajcie, ze dwa plusy na pocieszenie! Może nie jestem najaktywniejszym użytkownikiem, ale mam nadzieję, że ktoś tam skojarzy mój nick w pozytywnym kontekście! Pozdro Mordy!

#acl #zdrowie #lekotka #wykop #mikroblok
rysiul86 - Właśnie mija 10 lat od zarejestrowania mojego konta, dodatkowo kilka godzi...

źródło: comment_1616088803IrKb74JEKZsbV27sXmuAfD.jpg

Pobierz
  • 65
  • Odpowiedz
@rysiul86 bylem zmuszony do szybkiego powrotu do zdrowia. Mam ojca który potrzebuje opieki 24h na dobę i jakoś tak szybko poszło. Lekarz sam mi powiedział, że mam odrazu normalnie na nodze stawać, oczywiście do granicy bólu. Co do rehabilitacji to przez 4 tygodnie codziennie naświetlania lasery i inne bzdety. Do tego noga na podwieszeniu i ćwiczenie zginania. Jakoś szybko poszło. Ale jest dużo lepiej niż przed zabiegiem. Wcześniej dosyć często w różnych
  • Odpowiedz
@kudlaty666: Wiem o czym mówisz, moje był na tyle stabilne, że do życia i delikatnego sportu się nadawało, ale już jakiś niespodziewane skręcenie i był problem i w końcu zrobił się duży problem ;) Kurde z tego co mówicie to najlepiej już od razu mieć rehabilitacje... Ja jak miałem achillesa szytego kiedyś w przeszłości to najpierw gips kilka tygodni i dopiero rehabilitacja więc był czas sobie to poukładać.
  • Odpowiedz
@rysiul86: niestety za mało ćwiczyłem i lockdown nie pomógł z motywacją... Nadal jedną nogę mam chudszą od drugiej w udzie. Nadal jeszcze nie mam 100% zgięcia ale sam zaobserwujesz po 3-4 miesiącach że to zupełnie nie kwestia samego kolana a mięśni, które na szczęście da się rozciągnąć. Jeśli chodzi o taką sprawność w stylu czy wybrałbym się w tym momencie na narty to odpowiedź brzmi nie :P
  • Odpowiedz
@lukasz-lux: hmm no właśnie to robi się problem w takim razie.. zobaczę co mi tutaj zaproponują, najwyżej sobie wykupie na początek aby działać, a później może dalsze się uda na NFZ...

@j4ace: Czyli rozumiem, że bardzo ważne jest jak bardzo się człowiek przyłoży do rehabilitacji...
  • Odpowiedz
@fmatu: Dzięki! kurde jakoś w ogóle nie zastanawiałem się nad tym ;) napisałem tak jak wymawiam, mam nadzieję, że nie będę miał z tymi słowami do czynienia w przyszłości :D
  • Odpowiedz
@rysiul86: Będzie dobrze! U mnie w rok po rekonstrukcji acl udało się dojść do pełnej sprawności, chociaż na snowboard wróciłam po paru latach :> rehabilitacja jest niezbędna i to jak najwcześniej moim zdaniem + trzeba trochę cierpliwości i wytrwałości. Trzymam kciuki ʕʔ
  • Odpowiedz
@fmatu: Tak doczytałem sobie bo słownik nie podkreślał więc mnie to intrygowało. Wyszło na to, że i łąkotka i łękotka obie formy są poprawne, natomiast wiązadło i więzadło mają podobne znaczenie, ale faktycznie więzadło odnosi się do tej części ciała. Dzięki za zwrócenie uwagi zawsze coś ciekawego się człowiek dowiedział ;)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@rysiul86: rehabilitacja to bardzo ważny moment po rekonstrukcji acl. Sam przechodziłem we wrześniu 2019. Później rehabilitacja 3x w tygodniu plus ćwiczenia w domu i w 5 miesiącu już trenowalem z piłką, później było tylko lepiej. 7 miesięcy i na boisko na Ligę. Cała runda jesienna bez jakiegokolwiek urazu. Przyłóż się do ćwiczeń i będzie dobrze. Powodzonka
  • Odpowiedz
@fottiti: Rok trochę długo ;P ja bez ACL byłem na snowboardzie ale trochę przesadziłem chyba... Więc liczę, że uda mi się ogarnąć temat i wrócić do sportu w miarę szybko. Co do szybkiej rehabilitacji to właśnie widzę, że wszyscy mówią, że trzeba szybko działać, żeby to poszło sprawnie. Dzięki za miłe słowo! :)
  • Odpowiedz
@bysiiu: Dzięki! Taki mam zamiar, widzę po waszych wpisach, że muszę od razu działać. Rozumiem teraz już masz 100% sprawności, a masz to poczucie, że podświadomie oszczędzasz nogę, czy normalnie na pełnej ciśniesz ;)
  • Odpowiedz
@rysiul86: Na rowerze jeździłam po dwóch miesiącach, bieganie tak po pół roku myślę, no i codziennie miałam ćwiczenia od rehabilitanta, głównie na wzmocnienie czworogłowego, więc powrót do sportu jakiś był :D myślę, że jak ogarniesz dobrą rehabilitację to spokojnie dasz radę ze wszystkim
  • Odpowiedz
@fottiti: a rehabilitacja to głównie ćwiczenia czy jakieś właśnie dziwne prądy, naświetlanie i inne cuda też? No nic szkoda, myślałem, że to tak od razu się nie rusza z ćwiczeniami... Ale to w sumie lepiej bo jak miałem achillesa szytego kiedyś to po 6 tyg w gipsie noga tak schudła, że powrót był ciężki. Najwyżej pocisnę trochę płatnej a za tydzień czy dwa może z ubezpieczenia społecznego uda się coś wycisnąć
  • Odpowiedz
@krasnalkrasnal: za pieniążki :( odbiłem się od ściany w NFZ mimo, że dostałem skierowanie na CITO, generalnie to nawet jakby się udało do miesiąca gdzieś wcisnąć to prawdopodobnie zrobiliby łąkotkę tylko, a w innym zabiegu za jakiś czas ACL. Tak mi sugerowali w jednym szpitalu we Wrocławiu (co jest parodią jakąś). Generalnie to zły czas na kontuzje.
@Trzesidzida: Dzięki! tak już doczytałem sobie łękotki i łąkotki obie formy poprawne a
  • Odpowiedz
@krasnalkrasnal: no dokładnie szkoda strzępić.. ale co poradzić zdrowie ważniejsze, w normalnych czasach może i jeszcze by się udało coś załatwić, ale tutaj ściana.
@Stanislavv: 10k poszedłem tutaj za konkretnym lekarzem, ale raczej tyle trzeba dać normalnie. Sam ACL pewnie tańszy.
  • Odpowiedz