Wpis z mikrobloga

Ciekaw gdzie się tak emeryci izolują, u mnie w mieście to głównie stare baby widać w komunikacji miejskiej czy biedrze.¯


@arsze_nick: Jedno wyjście/wyjazd na dzień czy parę dni do marketu z wentylacją, dużą kubaturą i przebywanie w nim 30 minut przez emerytów, a siedzenie codziennie po 8 godzin w małych biurach, fabrykach czy ciasnych urzędach, do tego codzienny dojazd i powrót, a potem przebywanie z młodszymi dziećmi, które chodzą do szkoły/przedszkola
lol wszyscy emeryci jakich znam i są zaszczepieni, pracują. Farmacja, lekarze, pielęgniarki.


@DunningKruger:

Aha, 4.5 mln zaszczepionych (co najmniej jedną dawką) i to wszystko "farmacja, lekarze i pielęgniarki", których łącznie jest ok 400 tys.
@cieliczka:

Face mask use COULD result

Although the aforementioned studies support the POTENTIAL beneficial effect of masks, the substantial impact of masks on the spread of laboratory-diagnosed respiratory viruses remains controversial

Wiesz co to znaczy "could" i "potential"? I teraz jeszcze wyjaśnij geniuszu, jakim cudem wszystkie porównania reżimów maseczkowych/bezmaseczkowych (Floryda v. Kalifornia, North Dakota v. South Dakota, Szwecja) przynoszą identyczne rezultaty.
@cieliczka: To wytłumacz mi czemu w takim razie zamknięte są restauracje i siłownie, przecież tam jest tak jak piszesz, 30 minut w wentylowanym pomieszczeniu z dużą kubaturą? Ogólnie to chyba dawno w markecie nie byłes, gdzie tam duża kubatura i wentylacja? Tam stara baba na starej babie, a w kolejce to już w ogóle nikt dystansu nie trzyma, zawsze mi jakiś janusz chucha w kark, już nie mówiąc o mpk
@wladyslaw-krakowski: > i wytlumacz geniuszu jeszcze co sie dzieje na slowacji i w czechach gdzie masz lockdown od pol roku, czemu nie pomaga. A czemu w Izraelu jest tyle samo zakazen co miesiac temu i planuja kolejny lockdown.

O, tak! To wszystko jest mega proste. Jest "lockdown" i nie pomaga.

1. Co to ma wspólnego ze szczepieniami?
2. Co dokładnie oznacza tam "lockdown" - komunikacja publiczna nie działa, ludzie nie chodzą
cieliczka - @wladyslaw-krakowski: > i wytlumacz geniuszu jeszcze co sie dzieje na slo...

źródło: comment_16157299583cngQPh4j0EFSLNq5UVs1D.jpg

Pobierz
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7253999/

https://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(20)31142-9/fulltext


@cieliczka: Przytoczone badania sugerują, że w kontrolowanych warunkach, poprawnie noszona odpowiedniej jakości maska na ryju będzie miała umiarkowany efekt. Tutaj są inne problemy:
- jeśli metaanalizy używają badań sprzed 2019, dlaczego aż do 2020 plany działania na wypadek epidemii nie przewidywały używania masek?
- na ile na opublikowane wyniki wpływa częste odrzucanie przez pisma badań przeczących dominującym tezom dot. COVID (łatwiej opublikować wyniki wspierające lockdowny / maski, niż przeciwne)
https://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(20)31142-9/fulltext

Wiesz co to znaczy "could" i "potential"? I teraz jeszcze wyjaśnij geniuszu, jakim cudem wszystkie porównania reżimów maseczkowych/bezmaseczkowych (Floryda v. Kalifornia, North Dakota v. South Dakota, Szwecja) przynoszą identyczne rezultaty.


@Dutch:

@Dutch: Meta-analyses suggest that mask use provided a significant protective effect(OR = 0.35 and 95% CI = 0.24–0.51). Use of masks by healthcare workers (HCWs) and non-healthcare workers (Non-HCWs) can reduce the risk of respiratory virus infection
A, jeszcze zadanie z gwiazdką: wyjaśnij dlaczego nie chodzimy w goglach, skoro wg tych wspaniałych linków "eye protection" też może zmniejszać ryzyko transmisji.


@Dutch: Pewnie dlatego, że ze względu na charakterystykę wirusa, który znacznie łatwiej transmituje się drogami oddechowymi niż gałkami ocznymi wirusolodzy doradzają i władze uznają, że takie zabezpieczenie będzie zbyt uciążliwe (i może wzbudzić sprzeciw), a efekty nie będą tak znaczące