Wpis z mikrobloga

Rodzinne spotkania to XD siostra cioteczna wczoraj robiła aferę o to, że wróciła do pracy do biura po długim czasie i siedziała z jedną dziewczyną, która widziała pierwszy raz i że ONA MIAŁA CZELNOSC się do niej nie odzywać przez cały dzień, że jak to tak, że przecież ona ma o wiele większe doświadczenie i powinna jej się pytać o coś, że jakaś rozmowa powinna być itd. A że następnego dnia to już TOTALNE ZLEKCEWAZENIE bo wzięła sobie słuchawki i pracowała słuchajac muzyki czy coś XD i że ona jak przychodziła na początku to była miła życzliwa i takie #!$%@?, jakby nie rozumiała, że nie każdy musi mieć taki charakter zeby się z kimś integrować i przychodzi do pracy żeby zrobić swoje i to nie jest nic złego. Myślę, że no faktycznie może trochę bucowato, ale po #!$%@? się spinać ze ktoś taki jest, jesli i tak prawdopodobnie ma #!$%@? skoro nawet z Tobą nie gada o dupie Marynie XD
#logikarozowychpaskow #pracbaza
  • 88
  • Odpowiedz
@ogurkiszony75: przypomina mi to trochę moja poprzednia pracę. Trafiłam pewnego dnia do dyrektorki na dywanik, która uraczyła mnie opowieścią jak to mój dział zgłasza że mam problemy z komunikacją ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ona nic takiego nie zauważyła ale ponieważ wygląda to na realny problem no to zwraca mi uwagę. Kiedy zapytałam o co konkretnie może chodzić, powiedziała że w sumie nie wie.
No więc wróciłam
  • Odpowiedz
@Negatyf: nie mam fobii spolecznej, rozmawiam z ludzmi w pracy ale na przerwie albo na spotkaniu. Jeśli jestem zajęta rzeczą ktora mam zrobić sama to zakładam słuchawki i słucham podcastu, muzyki albo szumu morza bo chce sie skupic. Simple as that. Nie rozumiem co ci sluchawki przeszkadzaja? Na open space przed pandemia bylo ponad 100 osob. Serio mam sluchac wszystkiego naokolo? Rozumiem ze wlaczony tv tez ci nie przeszkadza w
  • Odpowiedz
Jak ktoś w pracy zakłada słuchawki to nie jest dobrze. A jeśli ta praca jest zespołowa to też ta dziewczyna ma się nie odzywać?


@Negatyf: Niby czemu?

W biurze mam open space i masę ludzi. Chcąc nie chcąc, to zawsze ktoś rozmawia, czy robi coś innego co powoduje hałas. O ile normalnie mi to nie przeszkadza, sam rozmawiam, chodzę na kawę z innymi itp., to jednak są chwile gdy potrzebuję
  • Odpowiedz
Może dziewczyna wcale nie słucha muzyki tylko zakłada słuchawki wygłuszające, żeby się móc skupić, a nie słuchać tego kobiecego #!$%@? cały dzień np czego to ta nie zrobiła na obiad, że dzieci tamtej takie cudowne, a facet tamtej to chyba ją zdradza.
Socjalizacja socjalizacją, jest bardzo ważna. ale jeśli nie mam nic konkretnego do powiedzenia to po prostu nie mówię, a ekstrawertyk często #!$%@? byle by #!$%@?ć...
  • Odpowiedz
@ogurkiszony75: siedze w openspace obok takiego goscia. Typ nic nie mowi. Nawet jak cos chce to pisze do mnie na teamsie siedzac metr obok. To moj ulubiony wspolpracownik. Nie musze sluchawek sciagac bo co chwile chce pogadac.
  • Odpowiedz
  • 6
@ogurkiszony75 Ja kiedyś od koleżanki z pracy się dowiedziałam, że taka inna babka z pracy ma do mnie wąty, bo wróciła z urlopu, a ja nie zapytałam jak było xD
  • Odpowiedz
Niedawno temu M$ razem z jakimś uniwersytetem robił badania i im wyszło, że słuchanie muzyki nie wpływa negatywnie na produktywność deweloperów, a nawet może ją zwiększyć poprzez obniżenie stresu. Tak że nawet jedno z największych korpo nie daje #!$%@? o takie rzeczy, ale wychodek @Negatyf i jego januszex wiedzą lepiej.
  • Odpowiedz
@Negatyf: Masz podejście typowego janusza bo pracownik nie może słuchawek nałożyć bo ci się nie podoba i tak. A boomera masz podejście w lwestii tego zapoznawania się. Ja np gdzie bym nie pracował to idę pracować a nie znajomych szukać. Nawet nie obchodzi mnie imie wspolpracownika bo jestem tu zeby zrobic swoje i isc do domi. Tacy jak ty zawsze siedzieli, kawke pili pol godziny a potem wielce zdziwieni że
  • Odpowiedz