Wpis z mikrobloga

  • 245
Tak kochani wygląda ciążowy brzuszek w 24 tygodniu. Dziecko praktycznie jest już w pełni rozwinięte, minęły nudności 1 trymestru, mama kwitnie i wygląda zjawiskowo. Na tym etapie życia dziecka większość rodziców już powoli zaczyna kompletować wyprawkę, kupuje wózek i łóżeczko, maluję i urządza dziecięcy pokoik. Cała rodzina wspiera ciężarna kobietę i oczekuje, aby powitać na świecie nowego członka rodziny. ()

Nie wszyscy jednak podzielają ten ciążowy entuzjazm. Dla takich smutnych i nieszczęśliwych samic jak „Amishia” – 24 tydzień to idealny moment na wyjazd do Czech i zrobienie aborcji na życzenie. W swoich codziennych wpisach nawołuje ona do dzieciobójstwa namawiając młode kobiety do przerywania ciąży „do 24 tygodnia, bez oceniania i pytania o powód” (dowód w komentarzu). Każdy z jej wpisów zdobywa tysiące komentarzy, a moderacja ma gdzieś zgłoszenia użytkowników zgorszonych cała tą sytuacją.

Całe szczęście są na tym forum tacy ludzie jak @kleopatrixx, którzy powoli zaczynają donosić o tym fakcie do prokuratury. Dziś, zaraz po wyprawieniu moich dzieci do przedszkola, włączę laptopa i sporządzę podobny wniosek. Zainteresuje tym tematem także rządowe media. Nie może być tak, aby w cywilizowanym państwie, gdzie konstytucja chroni życie ludzkie, ktoś nawoływał do takiej zbrodni i jeszcze głupio się z tego śmiał.

Kochani, czy wy naprawdę nie widzicie kogo i co promujecie? Usuwanie zdrowego płodu, bez żadnych przeciwskazań medycznych to zwykłe morderstwo i patologia. Póki będę żył, nie ma i nie będzie na tym forum przyzwolenia do zabijania nienarodzonych dzieci.

Apeluje do waszych serc i sumienia, przemyślcie za czym się opowiadacie. Gorąco zachęcam też, aby zgłaszać ww. użytkowniczkę Amishia do organów ścigania. Powołujcie się na art. 152. Może jak polata trochę po komisariatach to przemyśli swoje zachowanie i będzie miała mniej czasu, aby pisać na wykopie takie niehumanitarne rzeczy.

#aborcja #aborcyjnydreamteam #aborcjabez granic #bekazlewactwa #bekaztwitterowychjulek #4konserwy #neuropa #rozowepaski #codziennepowiedzkomus #ciaza #rodzina
daeun - Tak kochani wygląda ciążowy brzuszek w 24 tygodniu. Dziecko praktycznie jest ...

źródło: comment_1615273271umoR2aBZuGLzIoHpJ6jdcU.jpg

Pobierz
  • 166
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przyznam że dziwi mnie liczba osób które coś takiego popierają. Lekarze potrafią ratować życie 21-tygodniowych wcześniaków, więc moje pytanie brzmi: gdzie jest w takim razie różnica?
Jedno dziecko w 21 tygodniu jest ratowane przez lekarzy, a drugie ma zostać "abortowane"? Czemu w takim razie w ogóle ustalać taki limit? Czemu nie pozwolić na aborcje do chwili porodu. A może nawet i po porodzie?
  • Odpowiedz
@daeun: nie jesteś facetem, a trollem moczącym się nad wizjami wymarzonego BMW w gównozarzutkach. Dzieci to Ty może w simsach miałeś a pewnie kontakt z kobietą to jak dzwonisz po pizzę. Głupi pewnie nie jesteś, pisać umiesz, ale to tyle.

Czego byś nie napisał, to nie zagłuszy tego poczucia zmarnowanego na portalu ze śmiesznymi obrazkami czasu, gdzie szukasz atencji i emocji, jako jedynego substytutu bycia dostrzeżonym, na który możesz liczyć.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@daeun: no brawo, miałeś chciane dzieci to możesz wypowiadać się także za tych, którzy dzieci nie chcą xD nie każdy czuje potrzebę wychowywania dzieci, a przypadki losowe jak wadliwa p----------a czy zapomniana tabletka antykoncepcyjna się zdarzają. Wiem, że jesteś za katolibanem i państwem pisowskim, ale co cię obchodzi to, że ktoś inny nie chce mieć dziecka i chce sobie pozwolić na aborcję? Nawet ten kompromis aborcyjny był dobry, żeby nie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0: mam podobne odczucia, jestem za dyskusją na temat aborcji do 12 tygodnia życia i uważam, że minimum to przywrócenie poprzedniego kompromisu, ale aborcja do 6 miesiąca? Rozumiem aborcję w tym momencie w przypadku ciężkiego uszkodzenie płodu, zagrożenie życia i zdrowia matki, czy gwałtu, ale w normalnym przypadku? Taka kobieta do końca pierwszego trymestru nie wiedziała, że jest w ciąży? Kobieta w 6 miesiącu odczuwa już ruchy dziecka, do tego
  • Odpowiedz
przy decydowaniu o tym, kto ma prawo żyć a kto może zostać zabity, warto jednak być bardzo precyzyjnym. W podanym przez ciebie przykładzie to nie zachodzi.


@ciemnienie: Ale przykład ten pokazuje, że stosujemy odmienne określenia na różne fazy rozwoju człowieka, mimo że nie ma między nimi ostrych granic. Dlatego też zastanawianie się, czy główka wystająca z kanału rodnego to już dziecko, czy jeszcze płód, jest bezsensowne.
  • Odpowiedz
jest ważne, bo według wielu ludzi, płód można uśmiercić na dowolnym etapie jego rozwoju.


@ciemnienie: No tak - aborcji nie da się dokonać po porodzie, więc zezwolenie na aborcję bez ograniczeń z konieczności kończy się na momencie porodu. Nie chodzi o to, że płód się czymś kluczowym różni od dziecka pod względem fizycznym, tylko o to, że płód jest utrzymywany przy życiu przez inny organizm.
  • Odpowiedz
@Gacola: pisałam o tym. Krytyczne i letalne wady np. brak serca, widać dużo wcześniej. Inne np. zwężenie zastawki aortalnej, płucnej lub restrykcję otworu owalnego, można natomiast z powodzeniem leczyć, także poprzez operacje wewnątrzmaciczna. HLHS, czyli jedna z częstszych wad, jest leczona operacyjnie po urodzeniu (rokowanie jest różne). Nawet nie wiem czy to jest przesłanka do aborcji.

Wydaje mi się, że rodzice wyczekujący dziecka złapią się każdej szansy terapii a nie
  • Odpowiedz
płód może przeżyć bez udziału matki nawet od 22 tc. Nie wszystkich to przekonuje i zaczyna się dyskusja o tym czy wczesniak z ewentualnymi powikłaniami ma prawo walczyć o życie.


@ciemnienie: Nie chodzi o to, od jakiego wieku płód jest w stanie przeżyć poza organizmem matki, tylko że w czasie ciąży z niego korzysta - i zdaniem niektórych, kobieta ma prawo w każdym momencie zrezygnować z udzielania mu swojego ciała.
  • Odpowiedz
Czy trybunał by był za rządów PIS czy PO to o innym wyroku nie ma mowy.


@ethics: XD (*)

*TK faktycznie miał pewne skrzywienie konserwatywne - o czym świadczy np. to że jego poprzedni prezes otrzymał order obcego państwa, ale nie był sterowany i mógł wydać dowolny wyrok.
  • Odpowiedz
Wydaje mi się, że rodzice wyczekujący dziecka złapią się każdej szansy terapii a nie będą myśleć o wycieczce do Czech w 24 tc.


@ciemnienie: Jeśli ta terapia jest możliwa. A jeśli nie jest, to może jednak lepiej zakończyć ciążę w 24 czy nawet 30 tygodniu i oszczędzić dziecku cierpienia?
(nie, nie jestem fanem aborcji w każdym przypadku do 24. tyg., uważam że europejski standard 12 tygodni byłby zupełnie spoko)
  • Odpowiedz
@KomosaBiala: z tym że procedura aborcji w okresie przeżywalności zdrowego płodu, związana jest z jego celowym uśmierceniem, poprzez zastrzyk z chlorku potasu w serce. Sama myślałam, że przerwanie zdrowej ciąży na etapie (załóżmy 23 tc) to tylko wywolany lekami poród, gdzie dziecko o ile przeżyje, jest poddawane intensywnej opiece medycznej.
Myliłam się jednak, bo płód jest uśmiercano wewnątrzmacicznie a kobieta rodzi martwe dziecko. Zabicie płodu nie jest konieczne do przerwania
  • Odpowiedz
@sredni_szu: jakiś konkretny przykład? Wspolczesna medycyna potrafi jednak wiele zdziałać.

Nigdy nie negowałam pobudki i dylematu przerwania ciąży z powodu wad plodu.
Uważam to jednak za tragiczna i trudna moralnie sytuację dla rodziców i wcale nie dziwię się tym, którzy chcą dziecko urodzić i otoczyć miłością, choć przez chwilę. Takie historie się zdarzają. Sprzeciwiam się podejściu do sprawy środowisk feministycznych, które porównują to do wyrwania zęba i zupełnie wykluczają z
  • Odpowiedz