Wpis z mikrobloga

Jak najlepiej przechowywać sporą ilość pesto? Chciałbym zrobić większą ilość, której na raz nie zjem i widzę tu dwie opcje:

1. lekkie zagotowanie i pasteryzacja w małych słoiczkach
2. zamrożenie w tych takich malutkich kostkarkach do lodów.

Czy ktoś przygotowywał pesto w ten sposób? Czy mrożenie nie pozbawi smaku? Która opcja wg was lepsza? Osobiście skłaniałbym się ku pasteryzacji bo z miejscem w zamrażalce ciężko.

#gotujzwykopem #gotowanie
  • 6