[rezox]

Eh ten pierwszy lockdown to było coś. To skupowanie maseczek, płynów, papieru. Ta aura nieznanego. Odwołane wydarzenia sportowe, zdalna praca/nauka z dnia na dzień, no czuć było grozę w pierwszych dniach marca. A teraz? Teraz to już nie ma, a kiedyś to było. #koronawirus

[pan-bartolomeu-dias]

@rezox: też dezynfekuje telefon, już ktoś mnie pytał po co? Odpowiedź brzmi: spirytus zajebiście odtłuszcza a jednocześnie nie zostawia smug i nie ryzykuję że się zaleje głośnik/kamerę.

[elo490500]

@patrick_baitman: oplacalo sie poswiecic tyle rzeczy zeby polacy zaczeli wreszcie myc rece po sraniu

[MrSzakal]

@rezox: To prawda. Ludzie też zaczęli więcej ze sobą rozmawiać, przynajmniej wirtualnie, bo zawsze było o czym. To jedna z zalet wirusa. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Minetqa]

@davv94: daj spokój, jeszcze mam konserwy w szafce

[boci4N]

No była nutka grozy jak straciłem pracę ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[p.....p]

@rezox: akurat dezynfekcja telefonu ma sens i nie chodzi tu bynajmniej o covid xD

[zourv]

@rezox pamietam jak jechalem po zakupy i w radiu mowili ze lockdown niedlugo i olimpiada odwolanaa this is big myslalem, i kojarzyły mi sie filmy katastroficzne gdzei wszystko sie #!$%@? xd

[Kamil654]

@rezox wtedy kupiłem płyn odkażający 400ml 80% w spreju i...

[szynszyla2018]

@NaczelnyWoody to akurat było git zwłaszcza że wkońcu wyczyścili dworce, busy i przystanki xd

[ProResHq]

@rezox: Hitem jest to, że dalej są ludzie, którzy zakładają maseczkę idąc sami po pustym osiedlu/chodniku/parku ¯_(ツ)_/¯ wczoraj wieczorem widziałam pana, który o 21 wysiadał z auta i całe 100 m do swojej klatki musiał przejść w maseczce. Po co? Na co to, skoro nikogo nie było w promieniu kilku metrów?

Na szczęście coraz więcej osób w otwartych przestrzeniach już nie nosi. Bo czaję, że jak idę do fryzjera albo na

[MrPr0h]

@Kamil654: Kupiłem taki z Żabki z 50ml i zostało jakieś 49 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[abyssos666]

@rezox: Mialem niedawno podobne wspominki. I jeszcze #koronawirus. No kurla posty co sekunde, ekscytowanie sie wynikami zakazen/smierci z chin, wloch czy hiszpanii. W pracy wszyscy zesrani, w tym troche chojrak ktory ma wyyebane czyli ja xD

[p.....z]

@prnppp: @testowyandrzej: ale mowa o dezynfekcji telefonu za absolutnie każdym razem od wejścia do domu. Tak samo jak robiło się z reszta rzeczy, jak właśnie zakupami albo ubraniami które od razu wrzucalo się do pralki. A nie o dezynfekowaniu raz na tydzień.

[knur3000]

A to akurat nieliczny pozytyw tego cyrku, nagle okazało się że da się umyć autobus żeby poręcze się nie kleiły albo posprzątać żuli i ich ekskrementy z dworca.

@frex: Historię świata dzielę na przed 2020 i od 2020, kiedy w publicznym kiblu jest szansa że będzie #!$%@?ć środkami czystości a nie szczyną

[Darek08]

nagle okazało się że da się umyć autobus żeby poręcze się nie kleiły albo posprzątać żuli i ich ekskrementy z dworca

@frex: szkoda że po miesiącu mycie się skończyło XD

[rezox]

@prnppp: no dobra ma sens, ale nie po każdym wyjściu z domu

[testowyandrzej]

@powiedz: no tak, jak biorę telefon na zewnątrz i go tam używam to wracając do domu dezynfekuje go. Dalej nie rozumiem co w tym dziwnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[obuniem]

@elo490500: mój stary dalej się nie nauczył xD, a jakieś 35 lat pracuje w szpitalu

[broker]

@rezox: kisnę, kiedy przypomnę sobie jak ludzie wykupywali cały papier toaletowy i makarony w marketach. Jakby szykowali się na wojnę...