[kiwitime_]

mam totalnie rozj bany sen, że już nie wiem jak to ogarnąć. Śpię po 5 godzin czasem zdarzają się 3 godziny snu, później po 18 trzy godziny drzemki (od razu zasypiam po pracy jak siadam na kanapę), a w nocy szkoda mi czasu na sen bo cały dzień w robocie siedziałam i spalam:") help

[sandal]

@kiwitime_ Regularne jedzenie to podstawa. Plus mi pomagają podcasty. W ostateczności leki nasenne kilka razy aż zegar biologiczny się unormuje.

Poza tym pewnie za dużo stresów.

[Koksixk]

@kiwitime_ na regulację snu polecam leki, raz dwa wziąć żeby się położyć wcześniej i wracać do tego jak się znowuż zegar zdestabilizuje

[kiwitime_]

@sandal przez ostatnie miesiące właśnie czuje, że totalnie wyluzowałam i nie czuje już tak dużej ilości stresu. Właśnie myślałam żeby dzisiaj spróbować melatoniny, ale boje się że nie zadziała (╥﹏╥)

[kiwitime_]

@Koksixk a kiedyś brałam leki nasenne i czułam się po nich pobudzona xD

[sandal]

@kiwitime_ Melatonina niby tam jakoś działa,.a jesli czujesz chilli to może sobie puść podcast na sen,.mi osobiście pomaga, bo skupiam się na tym.co gadają.

[Koksixk]

@kiwitime_ to zacznij od tej melatoniny, na mnie działało z tym, że krócej spałem, ale pomoc pomogło

[vvobniar]

@kiwitime_: nie rób drzemek! Zamiast drzemki zmuś się do spaceru

[Jamniki2]

@kiwitime_ ludzie już nawet spać nie potrafią xD

[CzeskaKura_ZLOMBOL]

@kiwitime_: melatonina działa, chociaż fakt że śpię krócej. Z tym że jestem wyspany

[hurin]

@kiwitime_ odpuść sobie leki, po prostu nie możesz robić drzemki, zamiast siedzieć na dupie idź jak kolega wyzej napisał na spacer, pobiegać, cokolwiek co cię przytrzyma przytomna i idz normalnie spać o 21-22. Kilka dni w ten sposób i wrócisz do normalnego trybu

[TwujKoshmar]

@kiwitime_ te drzemki ci rozwalają wszystko.

[bartpl]

@kiwitime_: positiwum tabletka wieczorem. Stres albo hormony.

[krystal_Tri_tapik]

@kiwitime_: po pracy i po posiłku? To sprawdź cukier.

[kiwitime_]

@krystal_Tri_tapik cukier mam ok już sprawdzałam
@hurin czasem zdarza mi się nie zasnąć po pracy, ale to nic nie zmienia. Biorę prysznic i od razu jestem pobudzona, ale spróbuję dzisiaj z spacerem :)