Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 187
29 337 + 5 = 29 342

Wynik może i śmieszny ale nie jak ma się niespełna 4 lata :) Mój syn bez żadnej pomocy dzisiaj taki dystans przejechał na swoim rowerku, ja mu z dumą asystowałem. Za miesiąc kończy 4 lata. Myślałem że zrobimy 2, może 3 km a po przejechaniu takiego dystansu prosił że on chce jeszcze. Czuję się spełniony jako kaczka.

#rowerowyrownik #gravel #strava

Wpis dodany za pomocą tego skryptu
enzojabol - 29 337 + 5 = 29 342

Wynik może i śmieszny ale nie jak ma się niespełna 4...

źródło: comment_1614297939xWd0cJjEO98h1GvhS0mLVT.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 103
@enzojabol
Tak tylko uprzedzam, że dziecko w tym wieku nie może poruszać się ścieżką rowerową (nawet w asyście dorosłego). Pisze o tym przed wszystkim dlatego, że gdyby coś się stało, będą problemy z ubezpieczeniem (w każdą stronę)
  • Odpowiedz
@enzojabol: wchodzisz w ten ciężki okres kiedy będziesz musiał na każdym wyjeździe tłumaczyć jakiejś starej babie, że TAK, właśnie dobrze że jedziesz z synkiem po tym chodniku i niech spada na drzewo.
Za jazdę na ścieżce dla rowerów możesz dostać mandat i jest to niebezpieczne dla młodego i innych rowerzystów.
  • Odpowiedz
  • 1
@diarrhoea: A to nie wiedziałem przyznam szczerze. Wiem że ma on prawo jeździć po chodniku ale myślałem że po ścieżce też. Możesz wskazać jakiś konkretny przepis?

@PanBulibu: Nawet nie coś w rodzaju tylko to są takie małe sakwy :)

@max1983: Już kilkukrotnie musiałem to robić, tak samo jak jeździłem z małym w foteliku.

@Desparos: Nigdy nie korzystaliśmy z dodatkowych kółek bo one nie mają
  • Odpowiedz
@diarrhoea: A to nie wiedziałem przyznam szczerze. Wiem że ma on prawo jeździć po chodniku ale myślałem że po ścieżce też. Możesz wskazać jakiś konkretny przepis?


@enzojabol: generalnie chyba nie ma przepisu wg którego dziecko nie może jeździć po DDR ale w tych samych przepisach (ustawa prawo o ruchu drogowym) jest wskazane, że dziecko do lat 10 na rowerze jest traktowane jako pieszy. Zatem - na zdrowy rozsądek
  • Odpowiedz
@enzojabol: @PanBulibu: tak, dziecko jest traktowane jako pieszy, dlatego może np. rowerem przejechać przez przejście dla pieszych i nie musi roweru prowadzić.

Co do ścieżki dla rowerów to są też inne powody tego przepisu (tak mi kiedyś tłumaczył jeden rowerzysta i w sumie przyznałem mu racje). Dziecko może być super grzeczne i posłuszne, ale to ciągle kilkulatek. Zamyśli się, albo zobaczy coś super ciekawego i może np. nagle
  • Odpowiedz
Zamyśli się, albo zobaczy coś super ciekawego i może np. nagle zjechać na środek ścieżki.


@max1983: Dlatego nawet kiedy jadę autem i mijam dziecko na chodniku blisko jezdni (szczególnie na wąskich chodnikach) zwalniam i przenoszę stopę nad hamulec ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@enzojabol: Gratulacje dla dzielnego bąbla. Sam z autopsji wiem jaka to frajda i pamiętam jakiego miałem banana na ryju jak moja młoda mając niespełna 10 lat, zrobiła ze mną pierwsze "dziesiąt" kilometrów. A co do kwestii poruszania się po drodze dla rowerów, to wynika to wprost z przepisów ruchu drogowego. Dziecko do lat 10 jadące na rowerze w świetle przepisów zdefiniowane jest jako pieszy, a pieszy nie może poruszać się
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@enzojabol: w przepisach to brzmi tak, że dziecko ma nakaz jazdy po chodniku :-), a ty jako opiekun masz prawo jechać po chodniku razem z dzieckiem. Tak jest bezpieczniej dla wszystkich, no ale niestety będziesz musiał ludziom na chodniku tłumaczyć ten przepis. Tak jak my tłumaczymy rodzicom dzieci na ścieżkach :-)
  • Odpowiedz
  • 2
@PanBulibu: @max1983: @fonfi: @uysy: Dzięki za wyjaśnienie. W sumie wiedziałem o tym ze dziecko na rowerze jest traktowane jako pieszy ale jakoś nie połączyłem kropek... Tutaj ruch był jeszcze na ścieżce na tyle mały ze uznałem ze bezpieczniej będzie właśnie na ścieżce niż manewrując między pieszymi na chodniku - a tych było sporo. Poza tym wzdłuż tej ulicy przejechaliśmy coś koło kilometra. Cała reszta
  • Odpowiedz
  • 1
@anonim1133: Biegowy od samego początku, dodatkowych kołek nie montowałem w ogóle. I na „zwykłym” rowerze ruszył w zasadzie od pierwszej próby :)

@bisu: No to ładnie ;), mój syn miał dokładnie 3 lata i 4 miesiące jak pierwszy raz śmigał :)
  • Odpowiedz