Wpis z mikrobloga

@FoolyKewly: Umowy małym drukiem są tak pisane ( i tak ich nikt nie czyta ) aby firma która oferują produkt usługę miała jakąś obronę. Szczególnie w USA firmy się totalnie zabezpieczają ze wszystkim, bo byle powód i jest wniosek do sądu. Najgłupszą chyba sprawą w USA była baba która poparzyła się kawą. Na kubku nie było napisu "HOT", co z tego że kubek z napojem był gorący, co można było
  • Odpowiedz
@FoolyKewly: Ale zaden producent ci nie zagwarantuje patchy, to jest po prostu rigcz i pozostawianie po sobie dobrego wrazenia, dzieki ktoremu ktos przyjdzie i kupi cos ponownie. Po tym co o-----ł CDProjekt + ten fejk z wykradzionymi danymi zeby dac sobie wiecej czasu na patcha majac wymowke, ze no sorry mial byc w lutym, ale jest obsuwa bo ojoj hakerzy ( ) to już nie
  • Odpowiedz
@cin123654:

Najgłupszą chyba sprawą w USA była baba która poparzyła się kawą. Na kubku nie było napisu "HOT", co z tego że kubek z napojem był gorąc


to prawda, z tym, że nie samochody, a rowery, nie na Pl.Czerwonym tylko przy Dworcu Warszawskim, i nie rozdają, a
  • Odpowiedz
@FoolyKewly:

Cyberpunk 2077 jest prima sort, ale nawet największy kozak potrzebuje ulepszeń, żeby zarobić na chleb w tym mieście. Dlatego gra będzie ściągała łatki i aktualizacje, kiedy takowe się pojawią, co by lepiej śmigać.


XD ja p------ę, że ktoś nie miał wstydu by coś takiego napisać
  • Odpowiedz