Wpis z mikrobloga

ja tam co do zasady przyjmuję, że kierowca mnie nie widzi

@Krachu: to dość normalne, że trzymasz się zasady ograniczonego zaufania. Niektórzy pieszy włażą na pasy, bo mają pierwszeństwo. Podobnie z rowerzystami- ścieżką #!$%@? i myśli, że go każdy widzi, bo jedzie domorosły kolarz. Ja już nawet wyjeżdżając z podporządkowanej jak widzę samochód z kierunkowskazem czekam aż zacznie skręcać, bo #!$%@? go wie czy ten kierunek dopiero co włączył czy
  • Odpowiedz
@marcus1a: Co ma zasada ogarniczonego zaufania do lamania przepisów przez kierowce? Tak, w ten sposób unikniemy części wypadków. Ale to ma być przyzwolenie do ich łamania a w tym przypadku nawet do ich nieznajomości? Juz mnie #!$%@?.. te powtarzanie jak mantre ze cmentarze sa pełne tych vo mieli pierwszenstwo czy zasada ogaraniczonego zaufania. Co za #!$%@? kraj w którym tak duża część kierujacych(jakimkolwiek pojazdem) ma w dupie obowiązujące przepisy a
  • Odpowiedz
@Aciapek: "Co za #!$%@? kraj w którym tak duża część kierujacych(jakimkolwiek pojazdem) ma w dupie obowiązujące przepisy"

Alez zasada ograniczonego zaufania JEST OBOWIAZUJACYM PRAWEM (Art. 4. Prawa o ruchu drogowym)
Jak slusznie zauwazyles - masz sie do niej stosowac, a nie miec ja w doopie!
W tym przypadku, widzac, ze auto nie zwalnia, nalezy zastosowac te zasade, gdyz kierujacy ewidentnie nie zauwaza rowerzysty, moze sie slabiej poczul, moze chwycil go
  • Odpowiedz
@Elessar: wyślij film na stop agresji drogowej, mają oddzielne maile dla różnych województw z tego co pamiętam.
Podajesz dane auta, datę zdarzenia i krótki opis. Dzwonią do Ciebie z prośbą o złożenie zeznań (niestety bez tego się nie obejdzie). Składasz zeznania i dziadek ma miękko, wymuszenie pierwszeństwa i ucieczka z miejsca to nie w kij dmuchał. Samo wymuszenie wg taryfikatora to 350 pln.
Myślę że wniosek o przeprowadzenie badań czy
  • Odpowiedz
@Aciapek: Cmentarze są pełne ludzi co mieli pierwszeństwo. "Chu.., że jeżdżę teraz na wózku ale miałem pierwszeństwo". Co ważniejsze pierwszeństwo czy zdrowie? to takie głupkowate rozumowanie pieszego wpychającego się na pasy prosto pod jadący samochód!
  • Odpowiedz
@sargento: nie zawsze. W Warszawie mam taką sytuację, że ja zjeżdżam z drogi ekspresowej, następnie zjeżdżam do kompleksu centrum handlowego skręcając właśnie w prawo. A droga rowerowa wyłania się zza ekranów, więc wcześniej nie widzę rowerzysty (_ )
  • Odpowiedz
@RozbrykanyKartofelek: a teraz zastanów się dlaczego tam jest żywopłot / ekrany?
Bo samochody hałasują. Dodatkowo jadąc z prędkością ponad ograniczenie generowany hałas jest większy.
I DDR nie powinny być odsuwane na 5 metrów od jezdni, tylko w rejonie skrzyżowania taka DDR powinna być włączona
jako PAS RUCHU dla rowerów na tejże jezdni. O tym, że te DDR powinny być jednokierunkowe to nie wspominam, bo to oczywiste. Ale to projektanci, inżynierowie
  • Odpowiedz
@NieTakMialoByc: a mnie o to.
Tutaj rowerzysta wyjeżdżający zza ekranu, żywopłotu, czegokolwiek jest widoczny od razu, jeszcze przed skrętem.
Za skrzyżowaniem pas ruchu wraca znowu za ekrany i staje się separowaną DDR. Oczywiście wyjazd z DDR na pas ruchu
d;la rowerów występuje ok. 10~15 m. przed skrzyżowaniem. Dałem tam ten biały trójkąt który jest obszarem wyłączonym ruchu, szykaną, zaporą tak by kierowcy zjechali troszkę w lewo przed początkiem pasa rowerowego.
sargento - @NieTakMialoByc: a mnie o to.
Tutaj rowerzysta wyjeżdżający zza ekranu, ż...

źródło: comment_1614279803Ao5WC27qZKr9GGbGhLXzQF.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Elessar: gratuluję odwagi, na mojej trasie do pracbazy każdego dnia bym byl skasowany 5x jakbym tak jeździł na pewniaku
  • Odpowiedz
@Elessar: Ja akurat nie rozumiem jak można jechać tak szybko przez przejście nie patrząc czy coś nie jedzie. Prawo prawem, pierwszeństwo pierwszeństwem ale na logikę trzeba sprawdzić czy jakiś debil nie jedzie za szybko niezależnie czy jedziesz akurat rowerem czy autem
  • Odpowiedz