Wpis z mikrobloga

@abraca: Ciekawe czy nie skończy się na tym, że jednak przestaną je żyłować i ograniczą moc fabrycznie, kosztem udźwigu, a tę różnice będą chcieli nadrobić cieńszą stalą. No bo co z tego, że 300 bar w komorze spalania i w ogóle petarda osiągi, jak będą je musieli wymieniać co trzeci lot. Chyba już lepiej wynosić kilka ton mniej i mieć bardziej niezawodny i "bezobsługowy statek" – tym bardziej, że w pierwszych