Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Variv: w tym co napisałeś zamień wszedzie słowo "mieszkanie" na "nowe BMW 5" i to co napisałeś zachowa sens pokazując jak absurdalne jest kupowanie czegoś przez kogoś, kogo na to coś nie stać. Dlaczego ktoś zarabiający średnią krajową ma kupować mieszkanie za 400k? Nawet hehe głupi janusz biznesu wie, że drogą furę się bierze w leasing (czyli bierze w najem) to dlaczego mądry człowiek pracujący nie rozumie? Zaraz napiszesz, że piszę
@Variv: w tym co napisałeś zamień wszedzie słowo "mieszkanie" na "nowe BMW 5" i to co napisałeś zachowa pokazując jak absurdalne jest kupowanie czegoś przez kogoś, kogo na to coś nie stać. Dlaczego ktoś zarabiający średnią krajową ma kupować mieszkanie za 400k? Nawet hehe głupi janusz biznesu wie, że drogą furę się bierze w leasing (czyli bierze w najem) to dlaczego mądry człowiek pracujący nie rozumie? Zaraz napiszesz, że piszę absurdy
@Huyochita: po namyśle - masz rację. Zagalopowałem się w swoich twierdzeniach. Jest zdecydowanie mniej kolorowo niż sobie to z początku założyłem i uczepiłem się głównie branży transportowej, która jest jedynie ewenementem. Inne pozornie przystępne zawody, które miałem na myśli są przeważnie "męskie", wymagające większych nakładów energii i czasu a na koniec i tak ledwo dobijają do średniej krajowej (jeżeli w ogóle).
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@CzajnikZniszczenia: Przede wszystkim z tym lewicowym #!$%@? tacy pożyteczni idioci są głównym powodem problemów mieszkaniowych. Żaden kraj stosujący mocne regulacje przestrzenne nie ma dobrze działającego budownictwa. Z dużych cywilizowanych krajów tylko Japonia tego problemu nie ma a tam panuje wolna amerykanka w budownictwie.

Problemy z mieszkaniami to domena całego zachodu a nie żadnej patodeweloperki jak debile lubią upraszczać. W przypadkach gdy istnieją ograniczenia podażowe związane z brakami ziemi to ograniczenie budownictwa
@Variv: w wynajętym albo przepłaconym (podziękuj między innymi MdM i niemal zerowym stopom procentowym) za kredytowane na własność?
Dlaczego opłacalność ma być problemem, którym ma się zajmować kapitan państwo?
@Variv: Otóż nigdzie na świecie nie ma tanich mieszkań bądź taniego wynajmu w najbardziej obleganych miastach z wysokimi pensjami. Gdzie jest tanio? W Londynie? Paryżu? Pradze? Toż nawet Bratysława jest cholernie droga. Relatywnie droższa od Warszawy.
Można kupić mieszkanie za 160-180k w metrażu 50-60m. Ale to będzie Kutno, Śrem, Opoczno.
A niektórzy by chcieli żeby byle kmiota było stać na mieszkanie w centrum stolicy. Też bym chciał, ale chętnych jest więcej
@Variv: w wynajętym albo przepłaconym (podziękuj między innymi MdM i niemal zerowym stopom procentowym) za kredytowane na własność?

Dlaczego opłacalność ma być problemem, którym ma się zajmować kapitan państwo?

@carvain A czy ja gdzieś twierdzę, że kapitan państwo ma się czymś zajmować?
Rzeczywistość jest taka jaka jest co nie znaczy, że Memcel ze swoim #!$%@? ma rację - bo nie ma.
@Variv: Otóż nigdzie na świecie nie ma tanich mieszkań bądź taniego wynajmu w najbardziej obleganych miastach z wysokimi pensjami. Gdzie jest tanio? W Londynie? Paryżu? Pradze? Toż nawet Bratysława jest cholernie droga. Relatywnie droższa od Warszawy.

Można kupić mieszkanie za 160-180k w metrażu 50-60m. Ale to będzie Kutno, Śrem, Opoczno.
A niektórzy by chcieli żeby byle kmiota było stać na mieszkanie w centrum stolicy. Też bym chciał, ale chętnych jest więcej
Ta bo w jakimkolwiek kraju na świecie kupisz mieszkanie za gotówkę za średnia pensja.


@Herubin: w wielu krajach w ogóle nie kupujesz. To u nas jest jakiś fetysz, że musisz kupić mieszkanie ;)

@LibertyPrime To nie fetysz a kalkulacja. Długoletni wynajem się w Polsce zwyczajnie wybitnie nie opłaca.
@Variv: No dobrze Ty nie twierdzisz, ale razemki czy pisowczyki już tak. A Memcel ma rację, bo jak wspomniałem żeby w PL przed koronawirusem nie dostać kredytu hipotecznego trzeba było być albo nierobem albo programistą na b2b (banki niechętnie dawały komuś na swieżej działalności nawet jeśli zarabiał te magiczne 15k). Dostawał każdy jak leci, bo stopy procentowe były niskie. Dodaj do tego malutki wymagany wkład własny i masz armię ludzi gotowych
@Variv: jest drogi, dla najbiedniejszych. Niestety okazuje, się że nie da się tak zrobic, aby każdy w Polsce mieszkał sobie tanio, najlepiej w ładnym i przyzwoicie urządzonym mieszkaniu. Niestety nie każdy może być też piekny, młody i bogaty jednocześnie.
Osoba mająca te 3k netto bez problemu wynajmie kawalerkę w Kutnie, wyzywi się i opłaci auto
Sławek chyba nie wie, że spora część tych nierobów mieszkających z rodzicami to elektorat Konfederacji


@koroluk: i co z tego, skoro elektorat Konfederacji popiera tęże bezwarunkowo, nawet jak na nich plują. Mentzen by powiedział, ze jego wyborcy to przegrywy i incele, to kuce i tak by mówiły 'ma chłop racje, mądrze gada, popieram go'.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@CzajnikZniszczenia: xD nie ma to jak rzucić wykresem z dupy. A) prawo meldunkowe. Do momentu zakupu mieszkania a czasami i po nim przez olanie meldunku ludzie są jako mieszkający z rodzicami mimo mieszkania na wynajmie.

B) każdy kraj z lepszym od nas wskaźnikiem już przyjmując jego jakąkolwiek wiarygodność ma większy udział wynajmu. Patologiczne podejście pod tytułem każdy musi mieć mieszkanie to domena krajów czerwonych. Tego wynajmu którego tak nienawidzą Polacy płaczący