Wpis z mikrobloga

18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@picofrico:
1. Tylko te prewencyjne podczas cyklu, całej reszty nie polecam, lub polecam gdy ktoś czuje się po nich dobrze i wierzy że dają wystarczająco dużo, że inwestycja się opłaca.
2.Ashwa - w określonych warunkach.
DHEA - Wole efedrynę iniekcyjną.
Cytrulina - nie uzywam, nie czuje różnicy.
3.Polecam wszystko z kfd, ale ZMA uważam za niepotrzebne.
4.SFD to żadna jakość, po tylu wpadkach odradzam każdemu. KFD ta sama cena a opinia
@Mastah1: Jak masz już resztki tkanki tłuszczowej, powiedzmy chcesz zejść z 8% do 6% to wrzuć johe, efedrynę iniekcyjną lub fragment gh, resztę dupereli można wywalić do kosza. Za clen czy t3 nawet się nie bierz, chyba że masz zamiar wyjść na scenę,
Te które podałem są w 90% bezpieczne.
@Mastah1: To nie polecam nic, sam deficyt i trening siłowy, cardio w jak najmniejszej ilości.

Spalacz zawsze zostawiamy na moment gdzie potrzeba nowego bodźca, jak już masz niską kalorykę, a sylwetka stoi w miejscu.