Zaraz mnie zmasakrują minusami :D Czy naprawdę tak trudno uwierzyć, że wolny rynek to mit? Konkurencji podkłada się świnie, napuszcza na nią kontrole, czasem pali się jej lokal, czy samochody, straszy pogróżkami itd.
Wyższym poziomem jest wciskanie łapówek na przetargach, czy po prostu przy zamwieniach, prezenty, drobiazgi.
Niby ma decydować cena i jakość, albo choć jedno z nich. Niestety, świat jest brutalny, ale wykopki nie widzą tego z za monitora :(
@Xanthia: To śmieszne że piszesz że nie przejmujesz się minusami, ale pomimo to musisz się pożalić na mb, czyli jednak Cię to boli. Nie pierwszy raz zresztą :)
@Destr0: To nie jest socjalizm. To trzeźwe spojrzenie na coś co niby ma być wolne a takie nie jest. Powinna decydować jakość i cena. Wcale tak nie jest, możesz udawać gimbusa i wierzyć w bajki albo spojrzeć prawdzie w oczy.
@FilipChG: To całkiem logiczne, czasem trzeba z kimś inteligentnym porozmawiać, nawet na wykopie ;) @Vhetman: Dzięki za wsparcie :) Cholera, przecież Ty też nie jesteś lewakiem :D
Tak naprawdę wygląda wolny rynek. To co nazywamy wolnym rynkiem nie istnieje.
Jedno zdanie wyklucza drugie. Jeżeli już miałbym oceniać erystykę to jest to najprostszy błąd fałszywego założenia.
Tak naprawdę wygląda wolny rynek.
Nie, tak na prawdę nie wygląda wolny rynek, wolny rynek opiera się na własności prywatnej przy wsparciu rynków finansowych i mechanizmów rynkowych przy odpowiednim sądnownictwie.
Wyższym poziomem jest wciskanie łapówek na przetargach, czy po prostu przy zamwieniach, prezenty, drobiazgi.
Niby ma decydować cena i jakość, albo choć jedno z nich. Niestety, świat jest brutalny, ale wykopki nie widzą tego z za monitora :(
#czywieszze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Xanthia: Dzięki :)
http://www.youtube.com/watch?v=3ASlpX9mEmA
Jedno zdanie wyklucza drugie. Jeżeli już miałbym oceniać erystykę to jest to najprostszy błąd fałszywego założenia.
Nie, tak na prawdę nie wygląda wolny rynek, wolny rynek opiera się na własności prywatnej przy wsparciu rynków finansowych i mechanizmów rynkowych przy odpowiednim sądnownictwie.
To co populiści nazywają wolnym