Wpis z mikrobloga

zgony jakoś nie maleją, ciekawe czemu


@Shatter: no rzeczywiście BAAARDZO ciekawe...czy ty jesteś aż tak mało bystry, że jeszcze nie wpadłeś na to jaki jest powód tej nadwyżki zgonów? Podpowiem w takim razie - może brak dostępu do normalnego leczenia przez prawie rok czasu, durne procedury, które nałożono na pracowników medycznych i które mocno utrudniały przyjmowanie pacjentów w stanie zagrażającym ich życiu?
ludzie podziwiali Azjatów za odpowiedzialność i noszenie maseczek w przypadku przeziębienia


@Shatter: Ja tego nigdy nie rozumiałem. Chory człowiek powinien iść na zwolnienie i siedzieć w domu żeby nikogo nie zarażać a nie bohatersko ubrać kawałek szmatki na twarz i jechać na kilkanaście godzin orki bo inaczej szef japończyk się obrazi. To jest patologia tamtej kultury a nie coś co powinno się podziwiać i kopiować. A maski na świeżym powietrzu u
@LibertadParaTodos: japa foliarzu, gdyby nie środki ostroznosci jak maseczki nie mialbys starych jak wiele osob. Oczywiscie tacy ignoranci jak ty nie moga zalozyc szmaty na durny pysk. Paraliz sluzby zdrowia to wina zlego zarzadzania pisu, a robienie wsyztskiego tak, jaoby korona nie istniala to najwiekszy debilizm z mozliwych. Ale czego sie spodziewac po takich foliarzach jak ty.
@raulpwnz:
Kiedyś w podobnym kontekście (łamanie pandemicznych obostrzeń) ktoś na wykopie napisał, że "człowiek to nie roślinka" - i o to właśnie tu chodzi. Ludzie mają pewne potrzeby społeczne. Kontakt z drugim człowiekiem jest, do #!$%@? nędzy, właśnie podstawową potrzebą, a nie jakimś zbędnym luksusem, bez którego można się obejść przez dowolnie długi czas.

Naprawdę was, tępe koronaświry, dziwi to, że ludzie po prawie roku mniejszych lub większych obostrzeń, w tym
@LibertadParaTodos: Na szczęście jest już ich coraz mniej. Wpis trafił w gorące to kilku się zbiegło. Ale w gorące trafił nie dzięki covidianom tylko wyplusowanym komentarzom @Krupier
I sprzeciwu będzie coraz więcej, ludzie zaczynają widzieć, że to nie jest tylko na dwa tygodnie czy nawet na kilka miesięcy. Nikt normalny nie odda wielu lat swojego życia, swojego biznesu/majątku, edukacji swoich dzieci po to żeby zapewniać fałszywe poczucie bezpieczeństwa panikarzom i nadal
@raulpwnz: niech sobie każdy uważa o pandemii co chce, nie zmienia to faktu, że to towarzystwo to są typowe #!$%@? Janusze, disco polo, stanie 5h w korku na Zakopiance, ściskanie się w tłoku w najbardziej festyniarskim mieście polskich gór i obowiązkowa RELACJA NA INSTA, no ja podziękuję, postoję, bynajmniej nie przez covida xD.
@BrockLanders: niby tak, ale nie do końca, dla mnie to jest brak zdrowego rozsądku, że Ci ludzie zachowują się tak, jak się zachowują. Ja osobiście nie widzę nic złego w wyjściu do restauracji, spotkaniu się ze znajomymi, zrobienia imprezy rodzinnej czy teraz w wyjeździe ze znajomymi do hotelu i spędzenia normalnie weekendu w swoim wąskim gronie itp. itd. i można w ten sposób zadbać o kontakty międzyludzkie (których tak ludziom brakuje,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@raulpwnz: daj spokój, dla własnego zdrowia psychicznego odpuść. Za dwa tygodnie będzie znowu płacz, bo szpitale przeładowane. ZERO myślenia przyczynowo skutkowego, ZERO logicznego myślenia w ogóle. A jak już się tragedia wydarza jak w październiku, to zaczyna się tłumaczenie, że to nie covid zabija, tylko procedury. Dżumę przenosiły szczury, a covida ludzka głupota.