Wpis z mikrobloga

@GrammarNazi: Mam Ci podawać przykłady tego, gdzie nauczanie KK zgadza się z osiągnięciami psychologii? Wymieniłem je chociażby powyżej. Zanim powstała psychologia, wiele z jej twierdzeń znajdowało się w nauczaniu KK. Ponadto, Kościół akceptuje sprawdzone teorie psychologii, jak zresztą w każdej nauce i nie potrzeba do tego jakiegoś orzeczenia dogmatycznego ani żadnej komisji teologicznej; twierdzenia naukowe nie wchodzą w zakres depozyt wiary i nie zmieniają go (bo jest niezmienny ze swojej
  • Odpowiedz
@hipponah Dokładnie tak, napisałem to już wiele razy i napisze kolejny - nauka kosciola opiera się na wierze, wyobrazeniach i to co kiedyś wydawało się słuszne, bo się sprawdzało, a nie z nauki i naukowej obserwacji i badań.

I tak, jeżeli twierdzisz inaczej to podaj przykłady. Piszesz na okrętkę, a przykładów jak nie było tak nie ma.

A nie ma ich i nie będzie, bo sam dobrze wiesz, że kosciol i
  • Odpowiedz
@GrammarNazi: Co do ak. 1. - nie widzę potrzeby powtarzania się, stad odsyłam do wcześniejszych wypowiedzi w tym wątku.

Co do ak. 2. i 3. - oczekujesz, że opiszę konkretne twierdzenia współczesnej psychologii, które akceptuje KK? Znów odsyłam do wcześniejszych wypowiedzi.
  • Odpowiedz
@GrammarNazi: Aha, tam nie ma tego tak samo, jak Ty nie stwierdziłeś, że piszę nieprawdę kilka wypowiedzi wyżej.

Polecam choćby temat opętań - KK współpracuje z psychologami, dzięki czemu podejście do osób o pewnych objawach zmieniło się w porównaniu z czasami, gdy psychologia nie istniała.
  • Odpowiedz
@hipponah To jest ciekawy temat i fajnie, że go poruszasz. Obecnie wygląda to tak, że ksiadz, zanim przystąpi do egzorcyzmów, teoretycznie (bo nie jest to weryfikowane, tylko wedle uznania księdza) powinien skonsultować się z psychiatra aby wykluczyć możliwość chorób psychicznych przed stwierdzeniem opętania. W praktyce często tego nie robią. Znanym polskim księdzem egzorcysta jest Piotr Glas - poczytaj o nim i jego metodach.

Czy w procesie egzorcyzmów wykorzystuje się metody inne
  • Odpowiedz
@GrammarNazi: Czyli tak: ja podaję jakiś przykład po to, byś mógł stwierdzić - na podstawie jak widzę własnego gdybania - że jest on nieprawdziwy. "W praktyce często tego nie robią" - cudownie nieprecyzyjne i niemożliwe do sprawdzenia określenie. Postępowanie jednego egzorcysty ma być dowodem na postępowanie większości?
KK egzorcyzmuje od początku istnienia, a od wielu lat współpracuje z psychologią w zakresie pomocy osobom, które zgłaszają się z objawami sygnalizującymi możliwość
  • Odpowiedz
@hipponah Piszesz, że podajesz przykład, a nie podałeś go ani razu ¯_(ツ)

Podałem Ci przykład jednego egzorcysta, chcesz to podam więcej, chociażby sławny Gabriele Amorth.
Napisałem że często tego nie robią - jak chociażby dwaj znani przytoczeniegzorcysci.

Kościół nie współpracuje w zakresie egzorcyzmów z psychologami. No po prostu to nie jest prawda ¯_(ツ)
  • Odpowiedz
@GrammarNazi: poproszę oficjalne pisma zalecające bicie dzieci jako stanowisko KK.
A o badaniach poszukaj sam, duży jesteś, na wykopie było dużo razy. Ja obecnie nie bardzo mam czas wyręczać ludzi.

Zresztą..Ogolnie co chwike rzucasz nowe rzexzy całkiem odrębne od pierwotnego wątku..
Czego byśmy Ci nie napisali, bedziesz zaprzeczać.
Mnie nie bawi edukacja kogoś, kto zapiera się kopytami.
Tyle ode mnie.
  • Odpowiedz
@agaja: W którym momencie się zapieram? Podajesz jakiś argument, to Twoim obowiązkiem jest go udowodnić. Pisząc "poczytaj sobie", "było dużo razy", pokazujesz tylko, że nie masz argumentu. Ja podałem przykłady.
Co to jest, elektroda? Było wiele razy, zamykasz temat? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Poza tym, jak tyle razy było, tyle tych badań, to jaki masz problem, żeby je znaleźć? Skoro się na nie powołujesz, to je przytocz. W pracy magisterskiej też nie robiłaś przypisów, zamiast tego napisałaś "było dużo razy, poszukajcie sobie"?

Jeżeli ktoś się tutaj zapiera, to Wy, bo to Wy coś twierdzicie, a nie macie żadnego przykładu, argumentu, aby swoje twierdzenie obronić. Prosiłem kilkukrotnie o podanie przykładów, abyście mnie
  • Odpowiedz
@GrammarNazi: Myślę, że koleżanka wyżej próbowała wskazać, że zamiast dyskusji w pierwotnym wątku zasad katolickiego wychowania, za każdym razem, gdy Twoje argumenty są zbijane, rozszerzasz dyskusję na watki poboczne, które mają wykazać Twoją rację, natomiast o argumentach dot. tych wątków, podajesz kolejne kwestie, które mają według Ciebie zbić argument wcześniej podane, natomiast brak Twojego rzeczowego odniesienia do argumentów, które padły wcześniej. Takie zamknięcie na argumenty nie jest raczej objawem woli
  • Odpowiedz
@hipponah Pisałeś to z dobrych kilka minut i znów żadnego przykładu. W którym momencie zmieniam temat czy wprowadzam nowe wątki? O egzorcyzmach pisałeś Ty, ja się do tego odniosłem. I tak, to są czary, nic więcej. Podobnie jak "dorobek pedagogiczny" Kościoła, który opiera się na niczym. Znowu piszesz, że kosciol współpracuje z psychologami w zakresie egzorcyzmów. PODAJ PRZYKŁAD!!! Chcesz przykładu szkodliwości egzorcyzmów? Pierwszy z brzegu - egzorczymy Anneliese Michel zakończone jej
  • Odpowiedz
@hipponah No i darujmy sobie dalsza dyskusje, mogę się założyć, że jesteś katolem i i tak żaden argument do Ciebie nie trafi, sam przykładu nigdy nie podasz, wiesz ze kościół opiera się na wierze w bajki, które też masz w głowie i przez to że jesteś zindoktrynowany od dziecka to będziesz #!$%@? fikolki jak szalony, aby tylko nie przyznać, że wiara to bzdury z dupy wyjęte.

Dzieki za rozmowę, Elo.
  • Odpowiedz