Wpis z mikrobloga

@KlotzF23: moim zdaniem to całkiem rozsądne, ten nagrobek jest ciężki i stoi na niestabilnym podłożu, ani nie jest zakotwiony ani zakopany w ziemi, trochę nieuwagi i przygniecie komuś nogę albo po prostu się przewróci i rozbije
@KlotzF23: w sumie racja, pewnie to co widać pod nimi to betonowa podstawa do której będą przykręcone tak jak to widac na tym pierwszym nagrobku (tym starym)
które dopiero mają być zamontowane na miejscu starych (leżących pod nimi), i dla bezpieczeństwa tak je właśnie ułożono, ale mogę się mylić


@KlotzF23: to dlaczego napisali, żeby nie próbować "re-erect", czyli postawić z powrotem. Najwyraźniej te nagrobki stały i zostały położone i nie można ich przywrócić do stanu wcześniejszego. Czyli nie są nowe :)