Wpis z mikrobloga

@Saprofit

@GeDox: jak bardzo trzeba mieć #!$%@? we łbie, aby człowieka o dosyć kontrowersyjnych zasługach wychwalać pod niebiosa i kanonizować? Do tego wciskać go młodzieży jako remedium na wszystko?


Płacisz walutą na której są wizerunki jeszcze mniej idealnych ludzi od JPII. Akurat JPII bardzo niewiele można zarzucić.
@lazzyday: tylko kto takich na przykład średniowiecznych władców uważa za niekwestionowane autorytety moralne? Albo ile pomników ma taki Mieszko I? Kazimierz Wielki, któremu jedyne co można zarzucić chyba tylko to, że był potężnym ruchaczem, ma według mojej wiedzy jakieś sześć (może być jeszcze drugie tyle w miejscach, których nie znam). Pomników JP2 za to jest zatrzęsienie, niczym kiedyś Lenina i Dzierżyńskiego.
Do tego kwestia zasług władców na banknotach jest nieporównywalnie większa
@Saprofit

@lazzyday: tylko kto takich na przykład średniowiecznych władców uważa za niekwestionowane autorytety moralne? Albo ile pomników ma taki Mieszko I? Kazimierz Wielki, któremu jedyne co można zarzucić chyba tylko to, że był potężnym ruchaczem, ma według mojej wiedzy jakieś sześć (może być jeszcze drugie tyle w miejscach, których nie znam). Pomników JP2 za to jest zatrzęsienie, niczym kiedyś Lenina i Dzierżyńskiego.

Do tego kwestia zasług władców na banknotach jest nieporównywalnie
@lazzyday:
Ja rozumiem, że w latach przed upadkiem komuny JP2 mógł stanowić symbol walki o wolność, ale też nie przeceniałbym jego zasług w tym zakresie. Oprócz tego, że PRL zapadłby się pod własnym ciężarem, to jego "działania" mogły co najwyżej przyspieszyć proces o kilka lat. No i tak poza tym, to była praca zbiorowa. Sam Wojtyła, podobnie jak Wałęsa (chociaż ten megaloman akurat w to wierzy), sam nie wziął i nie