Wpis z mikrobloga

Udało się! MINUS 30 KG!, Mirabelki i mirki pijcie ze mną kompot(oczywiście free sugar) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mój dziennik: #hejgrubasie (raport co sobotę po 8:00)
Aktualizacja: 06.02.2021
Waga: 106,28kg (-1,76kg)

Start: 22.05.2020
Waga: ~136kg/180cm
Minus: -29,72kg

W maju gdy zaczynałem, wiedziałem że mi się uda, podchodziłem do tej redukcji od stycznia xD Ale wiedziałem, że gdy zacznę to nie skończę dopóki nie osiągnę celu. Cel jeszcze nie został osiągnięty, pierwszy to jest zejść do 97kg by wyjść z otyłości wg BMI, później już lecę do 89kg ale to już będę robił na bardzo niskim deficycie zahaczając o zero kaloryczne. Pomyślicie, "skąd wiedziałeś że Ci się uda tyle zrzucić", bo już mam w tym doświadczenie, to jest mój trzeci raz zrzucania dużej wagi i zrobię wszystko by to był już ostatni raz. Tylko że teraz mam całkiem inne zdrowe podejście, nie katuje się, co weekend robię przerwę, jem to co mi smakuje a nie suche posiłki. No i najważniejsza zmiana, to pierwsze w życiu solidne treningi siłowe x3 w tygodniu! Mimo że Nadal jestem grubas, to wyglądam duuuużo lepiej niż ostatnio jak ważyłem 96kg.

Dziś by uczcić ten mały sukces będzie robiona domowa pizza ( ʖ̯)

Jeśli chodzi o obwody:
Ostatnie pomiary robiłem 06.01.2021 (Pierwsze pomiary roniłem dopiero 20.06.20, czyli miesiąc po starcie.)

Pas: 99(-4/-21cm)
Brzuch: 106(-2/28 cm)
Klata: 116(-1/-4 cm)
Dupa: 108(-4/-22 cm)
Udo: 59 (-1/11 cm)
Biceps: 41 (pierwszy pomiar)

#zagrubo2021 #dieta #odchudzanie #chudnijzwykopem #redukcja
Pobierz Hejtel - Udało się! MINUS 30 KG!, Mirabelki i mirki pijcie ze mną kompot(oczywiście f...
źródło: comment_1612595081J6vQCNbuQIzvEE2D2bYBgc.jpg
  • 80
@Hejtel: Teraz jest zdalne nauczanie, jeszcze COVID, więc od prawie roku siedzę w domu przed kompem. Co chwilę coś jem, nawet chłopak się dziwi, jak to jest, że ja cały czas głodna jestem, jak robię nam jedzenie i on po zjedzeniu swojej porcji ma dość, a ja za chwilę jestem głodna.
Kiedyś natomiast żywiłam się właśnie fastfoodami, samymi tłustymi, mącznymi produktami i nadal, nic.
Waga niemiennie od 10 lat stoi w
@Hejtel: Całkiem zabawny jest fakt, że jak ktoś jest gruby to wszyscy mówią, że to nie jest kwestia organizmu/metabolizmu whatever tylko trzeba mniej żreć. Ale jak chodzi o to żeby przytyć to jednak ta narracja się trochę odwraca xD
@reszka_spinka: podałem tak wyżej, wiesz co od początku ważę sie dokładnie w tym samym miejscu, na tej samej płytce. i zawsze wchodzę 3 razy, zawsze taki sam wynik. Wiec nie wiem czy dokładna, ale mi to wystarczy.
@Hejtel Gratulacje. Ale zastanawiam się jak to jest, że 3 raz schodzisz z dużej wagi i masz doświadczenie. Nie szkoda było ci zaprzepaścić wszystkich wcześniejszych efektów? Jak to się stało, że w ogóle do tego dopuściłeś?
Jak zajedziesz wg BMI z otyłości to dalej możesz cisnąć na dużym deficycie, dopóki dobrze się czujesz tylko raz w miesiącu na tydzień robisz przerwę na zerze kalorycznym, bo po otyłości mimo wszytsko masz jeszcze nadwagę
@CienkiPPP: Tak jak można wywnioskować, wcześnie robiłem to na akord, suche żarcie, bez przypraw, za mało kalorii no i byłem młodszy i głupszy + to nie jest łatwe ja się uważam za uzależnionego od przekąsek i niezdrowego żarcia, niby alkoholik jak nie kontroluję tego to mogę zjeść tony żarcia i się nie zatrzymać. Teraz od początku redukcji, nigdy jeszcze nie poleciałem jak kiedyś i nawet nie chcę, co weekend sobie pozwalam,
@miki4ever: cukier Ci spada i stad te objawy, po kilku dniach organizm sie przestawia, tylko nie polecam tej diety jak masz prace wymagajaca duzego wysliku fizycznego, nagly spadek kalorii to szybka droga to oslabienia organizmu.
@miki4ever: Nie musisz trzymac sie sztywno godzin, najwazniejsze to minimum 12h postu, jesli zmieniasz strefy czasowe mozesz po prostu wydluzyc post i zjesc posilek po np 20, 24 godzinach kiedy wypadnie ci nastepna pora posilku. Jesli dobrze sie bedziesz odzywial to nawet nie odczujesz tego, ja po czasie zapominam nawet ze mam juz okienko na jedzenie, a mija 20 godzina postu i nie czuje sie slabszy ani glodny.