Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 210
Inflacja zjada wzrastające (niby) wynagrodzenia. W roku 2003 zarabiałem 1800 brutto, ale bilet MPK kosztował mniej niż 2 zlote jeśli dobrze pamiętam. Dzisiaj zarabiam 3500 brutto ale NAJTAŃSZY bilet w #krakow kosztuje mnie już 4 złote, a i tak daleko na nim nie zajadę w te 20 min, a taki 1-przejazdowy to już wydatek rzędu 6 złotych kurła.
#zalesie
#gownowpis
#pieniadze
#komunikacjamiejska
Pobierz
źródło: comment_1612515047hDWF1oyW5ST6LecdkncMlE.jpg
  • 96
ponieważ rowerzysta nie powinien jechać ulicą! Bo nie jest samochodem!


@monarchista: Do cholery, ulice nie są tylko dla samochodów! To jest jakiś idiotyczny pogląd rodem z lat 50-tych w USA. Juz dawno nieaktualny.
Ulice są dla wszystkich pojazdów. Samochodów, rowerów, skuterów, traktorów, meleksów, wozów konnych, maszyn budowlanych itd. Jedyny wyjątek to pojazdy na gąsienicach, bo one zniszczyłyby nawierzchnię, dlatego nie mogą się poruszać po ulicy, tylko muszą być przewożone na
@WypadlemZKajaka: i to jest to o czym ja mówie - pisze merytorycznie swoją argumentacje w poprzednich komentarzach, ty piszesz jakieś emocjonalne gówno, ja ci o tym mowie a ty sie czepiasz, ze nie odnosze sie do tego co mowisz. Po czym ponownie zachowujesz sie tak jakbys dopiero dołączył do rozmowy i nie kodujesz, ze juz wczesniej pisalem o co chodzi xD stary co ty ogarniasz to ja nie wiem ale zdajesz
@raj: napisalem wyzej i wczesniej dlaczego moim zdaniem nie powinny jexdzić. Powiem raz jeszcze szczegolowo
ponieważ jednią w 99% zapewne jeżdzą samochody silnikowe - auto, ciężarówka, autobus, koparka, motocykl, itd itp. co je łączy? Gabaryty, masa i prędkość.
Rower z tymi pojazdami łaczy jednie to, że ma koła. Masa, gabaryty, prędkość odstają na kazdym kroku. Już skuter jest cięższy, silnikowy i szybszy od roweru.
I to moim zdaniem powinien być główny
2. jeśli rowerzysta znajduje się z miejscu, w którym nie powinien to łamie prawo. Jeśli jest to dwupas to pewnie jest zwyżka prędkości dozwolonej, więc rowerzysta tam nie powinien być.

Zadzwoń wtedy na policję a nie szukaj nowych, absurdalnych rozwiązań.


@WypadlemZKajaka: Jeśli nie ma w takim przypadku zakazu jazdy rowerem (albo to nie droga S/A) to i tak może. Jazda po chodniku przy podwyższonej prędkości drogi to (skądinąd rozsądna) możliwość, nie
Na ulicy to pieszy i rowerzysta jest gościem


@monarchista: XD, rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu, i to niezależnie od ilości pasów (z wyjątkiem dróg ekspresowych i autostrad). Poza tym pieszy też może poruszać się poboczem, gdy nie ma chodnika, więc też trudno powiedzieć, że jest gościem.

ponieważ rowerzysta nie powinien jechać ulicą! Bo nie jest samochodem! Kropka. To powinno być wyjątkowe.


XDDD. Autobusy, motocykle, traktory, maszyny budowlane na chodniki, bo to
@stu100:

XD, rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu, i to niezależnie od ilości pasów (z wyjątkiem dróg ekspresowych i autostrad). Poza tym pieszy też może poruszać się poboczem, gdy nie ma chodnika, więc też trudno powiedzieć, że jest gościem.


ja cały czas mowie jak to moim zdaniem powinno wygladac a nie jak jest obecnie.

XDDD. Autobusy, motocykle, traktory, maszyny budowlane na chodniki, bo to nie samochody. Patrzcie, jestem władcą dróg, bo mam
@4ntymateria: pamiętam jak dziś, chciałem z placu inwalidów, dostać się pod dworzec pkp, niby pare przystanków, kioski już zamknięte by kupić bilet, wsiadam na pałe, na karmelickiej wchodzi kanar, na przystanku pod dworcem pyta mnie o bilet, ja mu mówię, ja tu wysiadam, to spiszemy pana na przystanku, pech chciał, że akurat pały miały patrol, zacząłem się drzeć, że chcą mnie pobić, oczywiście pałkarzom gadka, że żadnym tramwajem nie jechałem, przechodziłem
@monarchista: weź pomyśl człowieku. Chce jechać z miasta A do miasta B. Nie mogę, bo pan @monarchista ma ważne sprawy i straci 10 sekund na wyprzedzenie. Co powinienem w takiej sytuacji zrobić? Wsiąść do busa/pociągu?

To odwróćmy sytuację, samochody tylko na autostradach i drogach między miastami, potem przesiadka na komunikację miejską. Bo ja uważam, że w mieście powinno się jeździć wyłącznie autobusami, samochody to strata przestrzeni na jezdniach i powodują opóźnienia
ponieważ jednią w 99% zapewne jeżdzą samochody silnikowe - auto, ciężarówka, autobus, koparka, motocykl, itd itp. co je łączy? Gabaryty, masa i prędkość.


@monarchista: No akurat od takiej np. koparki to rower często bywa szybszy. Podobnie od meleksa, albo wozu konnego, które też maja prawo jeździć i jeżdża jezdnią. Celowo wymieniłem te przykłady w moim poprzednim komentarzu, a ty sobie je pominąłeś bo tak ci było wygodnie ;)

Pomijam już fakt
@raj:

No akurat od takiej np. koparki to rower często bywa szybszy. Podobnie od meleksa, albo wozu konnego, które też maja prawo jeździć i jeżdża jezdnią. Celowo wymieniłem te przykłady w moim poprzednim komentarzu, a ty sobie je pominąłeś bo tak ci było wygodnie ;)


wolisz je na chodniku? Czy mają odfrunąć?

Pomijam już fakt że jeżeli chodzi o efektywną prędkość podróżną to w zakorkowanych miastach rower bardzo często bywa szybszy
@goferek: mnie ekonomiczniej wychodzi jazda autem - ostatnio pojechałem po dziewczynę do centrum, rzadko jezdze mpk, 3 bilety jednogodzinne mnie wyszły 18 zł, za 18zł mam do zrobienia 50km - styknie podjechać po nią do pracy, pojechać 10km za miasto i wrócić do siebie ¯\_(ツ)_/¯
@monarchista: A jakie ty masz argumenty poza "rowery na chodniki bo tak i ja tak uważam"? Ja i inni tutaj tłumaczymy ci dlaczego taki pomysł jest absurdalny i nierealny a ty nic, dalej swoje. Jesteś głuchy na wszelkie argumenty, bo ty tak uważasz i koniec. Więc jak komuś zarzucasz brak argumentów to zastanów się, czy aby sam o sobie nie mówisz.
Rowerem w tempie przekraczającym tempo samochodu nie zrobisz wiekszych zakupów, nie zalatwisz sprawy w urzędzie, nie dowieziesz dzieci do szkoły, nie zatowarujesz sklepu I MASA INNYCH RZECZY.


@monarchista: Sprawę w urzędzie raczej załatwisz bez problemu. A odnośnie reszty rzeczy - jaki procent samochodów wozi w danej chwili zakupy, wozi więcej niż2 pasażerów (albo tę słynną kulawą babcię) czy towar do sklepu? I czy gdyby chociaż 20% kierowców - którzy akurat jadą
@4ntymateria patologia. Ogólnie zawsze miałem dobre zdanie o komunikacji miejskiej w KRK.
Dopóki nie musiałem jeździć 159, który co drugi nie przyjeżdżał albo po prostu mieli godzinne opoznienia
@sredni_szu: stary - masa osób XD każdego tona ludzi robi zakupy w hipermarketach, tona ludzi dostarcza towar do sklepów i tona ludzi wozi dzieci do szkoły. Ciekawe, że przywołujesz tego typu argument i byłbym w stanie zaryzykować, że równocześnie przy zakazie palenia węglem bys mówił, że starzy biedni ludzie nei beda mieć za co kupić węgla. : D
stary - masa osób XD każdego tona ludzi robi zakupy w hipermarketach, tona ludzi dostarcza towar do sklepów i tona ludzi wozi dzieci do szkoły.


@monarchista: I te trzy tony zapewne nie stanowią nawet 50% samochodów. Zresztą jeśli mówimy o naprawdę większych zakupach, to pewnie rodzina robi je raz w tygodniu - więc może można 3 razy w tygodniu pojechać do roboty rowerem albo autobusem?

Ciekawe, że przywołujesz tego typu argument
@sredni_szu: ale ty mówisz o jednej rodzinie a ja mowie o wielu - efekt jest taki, ze kazdego dnia ktoś jeździ z waznymi sprawami. Co do jazdy rowerem/autobusem w inne dni - stary ale wiele ludzi zwyczajnie nie ma odpowiedniej formy do jazdy rowerem do pracy/ szkoły czy gdzies indziej. Rower dla wiekszosci w zaden sposob nie jest komfortowy - męczysz sie, pocisz, musisz mieć wiec odpowiednią odzież, jestes narażony bardzo
@4ntymateria: wcześniej już MPK było takie drogie, że koszt był porównywalny z hulajnogą bolta (zwłaszcza, że nie trzeba kolejnej apki, a start jest za darmo). Teraz to może się nawet okazać, że hulajka będzie tańszą opcją.
@4ntymateria Macie wyjątkowo drogie miasto pod kątem miejsc parkingowych jestem z Białegostoku przyszedł mi mandat za to ze zaparkowałem przy Wawelu i nie nabyłem biletu byłem pewny ze nie trzeba było bo byla godzina 19.30 po 3 miesiach przyszedl mandat 150 zl w moim miescie mandat to 50zl xd
@4ntymateria jeśli przez 18 lat zwiększyłeś swoje wynagrodzenie o cale 1700 zł, to z Tobą jest coś nie tak,a nie z inflancja, która przy systemie waluty niewymienialnej na złoto jest po prostu konieczna
@kadrowiec: Taaa, te upadle panstwa i kraje 3 swiata to wina ludzi ze za pozno wstawali i za slabo pracowali. Wcale a wcale nie skorumpowanych, miernych politykow ktorza pasa siebie, swoje rodziny i znajomych.

Chociaz jedno przyznam: ktos ich wybral. Ale to temat na inna dyskusje
@4ntymateria
@abyssos666

A czy my żyjemy w upadłym państwie? Mamy inflację na poziomie kilku procent, czyli normalna. Duże miasta nie są dla biednych ludzi, bo po prostu ciężko się w nich utrzymać przez wysokie ceny. Powiedzcie co zrobiliście,żeby polepszyć swoją sytuację? Żalenie się na wykopie się nie liczy. Startowałem z podobnego pułapu(l (uwzględniając inflancje) kilkanaście lat później,a jak widzicie po nicku,nie dzialam w it czy coś. Ale żeby w 5 lat dodać