Wpis z mikrobloga

Mam wrażenie, że dużo z syfu i smrodu zawdzięczamy niestety temu, że ŻADNA kobieta w publicznej toalecie nie usiądzie na desce tylko sika na Małysza. Mężczyźni pewnie nie mają o tym pojęcia, ale w każdej galerii/stacji benzynowej/urzędzie znajdzie się deska pełna kropelek moczu poprzedniczki.
Babo, do jasnej Anielki, skoro to twoje szczochy to wytrzyj je papierem i potem umyj ręce!

Jeszcze mnie #!$%@?, jak się ostatnio dowiedziałam, że większość kobiet stara się
@Pedzel_Washington: na desce do krojenia może być nawet 200 razy więcej bakterii kałowych, niż na desce klozetowej. Na ekranie smartfona 10 razy więcej różnych bakterii, kuchenna gąbka do mycia ma 200 000 razy więcej bakterii. Wystarczy myć ręce przed i po skorzystaniu z toalety, a nic nikomu się nie stanie.
@ZaczynamNaZielono: No ja bym się brzydziła. A wiesz kto tam srał przed tobą.

Pewnie jakis inny facet, a wiadomo że wy nigdy po sobie kibla nie myjecie. Masz szczęście jak Ci się trafi iść do kibla po tym co myje rece. Ale możesz nie mieć tego szczęścia


@Paula_pi: Spytaj dowolną osobę czyszczącą publiczne toalety która płeć robi większy syf.
@ZaczynamNaZielono:
Bądź mną
Oglądaj film z dziewczyną
Mówi, że idzie siusiu do kibelka
Nie ma jej już dłuższą chwilę
Zapukaj do drzwi i spytaj, czy wszystko gra
„Tak tak, zaraz wychodzę”
Ma jakiś dziwny, ociężały głos
Zrób się podejrzliwy
Krzycz „WCHODZĘ!”
Odkrzykuje, żebym tego nie robił
Za późno
Zobacz, jak siedzi na kiblu
Każ jej #!$%@? wstać
Musisz ją zrzucić, bo odmawia
Spójrz do sedesu
Tak jak podejrzewałem, leży w nim
Znajoma pracowała kiedyś jako sprzątaczka w galerii handlowej i też mówiła, że damskie kible to masakra.


@toodrunktofuck: ja pracowałem w gastronomii i to samo potwierdzę. Wesela i toalety męskie i damskie - to jest #!$%@?. W męskim masz po prostu najczęściej obsikane wszystko naokoło toalety, czasem rzygi, ale u kobiet - chłopie, nasrane obok kibla (pewnie bo na małysza próbowała jedna z drugą, no ale litości xd nasrać na deskę i