Wpis z mikrobloga

Szczerze, to nie mogę się nadziwić, jak ludzie mogą #!$%@?ć za 2.5k, całe zycie w januszexach, na 2-3 zmiany i codziennie chlać browary. Taka egzystencja to wegetacja

Normalnie to człowiek chce się jakoś rozwikac, robi sobie jakieś szkolenia, zmienia pracę, szuka wyzwań. Marzy, by mieć lepszy byt, szuka rozwiązań, niezależnie od fachu czy wyksztalcenia. Ci po studiach robią podyplomówki, szkolenia. Pracownicy fizyczni kursy na monterów, spawaczy, jakieś kurła inne cuda

Tymczasem przeciętny polonus cieszy sie, że starczy na czteropak żubra dziennie xD

#pracbaza #januszex #polakicebulaki
  • 73
via Wykop Mobilny (Android)
  • 383
@Sok_Mandarynkowy: no jednak wydaje mi się że nie każdy ma takie same potrzeby i aspiracje. Ja #!$%@? na pół etatu za niewiele ponad najniższa i nie czuje by mi czegoś brakowało. Może dla niektórych życie bez zagranicznych wycieczek 2 razy w roku i chodzenia do filharmonii czy kolacji w drogich knajpach to wegetacja ale dla mnie nie i jestem zadowolony ze swojego życia
@Brightsider: i pełny szacunek do tego typu podejścia. #!$%@? mnie niemiłosiernie kult pracy w Polsce, który ciągnie się od lat 90-tych i #!$%@? konsumpcjonizm. Ludzie zapieprzają po kilka etatów, robią szkolenia, podyplomówki, całe życie się uczą i pracują, żeby pieniądze #!$%@?ć na jakąś wycieczkę do kurortu kilku gwiazdkowego, gdzie zgromadzeni niczym w ubojni z innymi, piją darmowe driny w barze i grzeją dupska, a po dwóch tygodniach wracają do swojego zapieprzu
@Stef444n: Pod jakim względem?

Czuję się lepiej, że chociaż będę próbować coś przeżyć i będę mógł spojrzeć w lustro i powiedzieć, że zrobiłęm co mogłem, by zapewnić godny byt sobie i może w przysżłości rodzinie, jeśli ją założę. A czy wyjdzie to nie wiem. Może też skończę #!$%@??
@sogen: Nie chce za czymś gonić, w dupie z tym. Chciałbym po prostu by było mnie stać na swoje pasje. Chciałbym więcej podróżować, jeździć na nartach (do tej pory jechałem z uczelnią lub z rodzicami), zwiedzać, robić fajne rzeczy, aktywnie spędzać czas - wszystko kosztuje :/
@Sok_Mandarynkowy Mogą i jebią nawet za mniej bo lepiej żreć suchy chleb niż gruz. Powiem ci coś na własnym przykładzie. Chciałem zdobyć dodatkowy fach, znalazłem szkołę ok. 40km ode mnie, a było to jeszcze przed pandemią, wszystko cacy do momentu w którym spojrzałem na rozkład zajęć. Zamiast robić takie kursy w weekendy to robią jakoś w tygodniu popołudniami albo rano, a żeby zaliczyć taki kurs trzeba mieć 80% obecności. Dla mnie to
no jednak wydaje mi się że nie każdy ma takie same potrzeby i aspiracje. Ja #!$%@? na pół etatu za niewiele ponad najniższa i nie czuje by mi czegoś brakowało.


Jak rozumiem mieszkasz w budzie dla psa i jesz odpadki? Bo poniżej najniższej to wegetacja, a nie życie. No chyba, że mieszkasz z rodzicami i wszystko masz podane na tacy.

Może dla niektórych życie bez zagranicznych wycieczek 2 razy w roku i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 32
@Sok_Mandarynkowy: co to w ogóle za generalizowanie że jak ktoś nie podróżuje czy nie jeździ na nartach to jest kims gorszym i od razu chleje dzień w dzień xD Fajnie ze masz zajawki, jednak w żaden sposób nie czyni Cie to lepszym od typa co woli sobie pójść na ryby nad lokalny stawek a wieczorem rozpalić grillka z sąsiadem jeśli akurat to mu zwiększa dopaminę :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@4kroki: tak, mieszkam na ten moment z rodzicami ale nie narzekam bo mam swoje piętro i lepsze to niż wynajmować pokoik od jakiegoś Janusza. Poza tym utrzymuje się sam więc na nikim nie żeruje. Przez ten czas uzbieram spokojnie na coś swojego zamiast pakować się w kredyty. Co do drugiego tematu to chyba zbyt dosłownie zrozumiałeś. Chodziło mi zwyczajnie o to że coś co dla niektórych jest niepodważalnym standardem dla innego
@Brightsider: Właśnie, mieszkasz z rodzicami, typie i się dziwisz, dlaczego ci niczego nie brakuje XD Ja #!$%@?, przecież to niemożliwe, że aż 53 osoby ci zaplusowały ten koment.

Jakbym ja miał dla sieibe 2k na czysto na swoje wydatki to też by mi niczego nie brakowało :) Może gdybyś opłacał mieszkanie, kupował jedzenie, środki czystości, tankował samochód itd, to byś inaczej gadał.