Wpis z mikrobloga

@Jergen: Możesz iść do sądu, ale najpierw musisz wiedzieć jak, gdzie i w które miejsce złożyć wniosek, uiścić jakieś opłaty. Pamiętaj, że jesteś emerytem i nie umiesz w internet.
Zrobione? No to teraz z górki:
- musisz doczekać pierwszej sprawy sądowej (pewnie z rok)
- później wiedzieć co robić gdy strona przeciwna się odwołuje
- jak uda się zrobić tak, że nie przeciąga się w nieskończoność to musisz czekać na uprawomocnienie wyroku
- margines
  • Odpowiedz
@KanonJerzy: W sumie, biznes może i dobry. Ale chyba jestem za dobry na takie numery, pewnie w te kilka lat więcej by zapłacił na taką babcie niż za mieszkanie.
  • Odpowiedz
@KanonJerzy: To nie jest żadna nowość i o ile dana osoba/firma jest uczciwa to nie widzę w tym nic złego. Co ma zrobić ktoś kim nie ma się kto zająć? Siedzieć w obsikanym łóżku ciesząc się, że zabierze się majątek do grobu?
  • Odpowiedz
@zimnomi205: Nie bardzo rozumiem, jaki sąd? Ja pisałem tylko o umowie dożywocia.

Zresztą mam klienta (wnuka), który taką umowę zawiera ze względu na to, że synom właścicielki (babci) nie będzie się należał "zachowek".

Oczywiście są wałki i ludzie czasami podpisują coś czego nie rozumieją bądź coś co im się
  • Odpowiedz
@KanonJerzy: miałem kiedyś sąsiadów w bloku którzy wydawało mi się, że próbowali mi coś takiego zasugerować. Ich córka mieszka w Stanach i nie wróci, a nikogo innego w Polsce nie mają i raczej nikt by się nimi na starość nie zajął. Kiedyś w rozmowie sąsiadka zaczęła mówić, że oni to mieszkanie to chyba spółdzielni przekażą bo nie mają komu, a ja tematu nie pociągnąłem bo krótko ich znałem. Mieszkaliśmy tam
  • Odpowiedz
@Jergen: Dokładnie, i co ciekawe, żyjąca rodzina ma uj do majątku babci w razie śmierci, bo z podpisaniem takiej umowy, wszystko zostało jednocześnie sprzedane i nie podlega dziedziczeniu:D
  • Odpowiedz
@Lysy_z_Oporowa: No to generalnie prawda, aczkolwiek można powiedzieć, że termin "odwrócona hipoteka" tyczy się bardziej banków. A umowa dożywocia to jest umowa, pomiędzy przykładową babcią, a wnukiem. Celem chociażby ominięcia zachowku dla dzieci owej babci. Ale wpis na KW oczywiście jest.
  • Odpowiedz