Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
#ufc
obejrzałem jeszcze raz i Connor wcale nie pokazał jakichś braków, uderzenia z barku, wiele prostych które weszły, po prostu olał ten piszczel i łydkę i stracił pewność siebie(that calf is dead man!), od momentu kiedy bolało zaczął Justinowi podnosić nogę, tak jak cardio go zawiodło z Diazem i olał walkę dalej jak kiedyś mówił w wywiadzie, że jeśli nie czuje się w pełni sprawny to nie chce mu się już dalej i dokładnie stało się to samo teraz. Obydwoje swoją drogą wspomnieli o trzeciej walce bo mamy w końcu remis.
  • 5
@patchupdate: nie wiem czy to pewność siebie czy faktycznie duza rdza w jego poczynaniach, bo w ogóle nie reagował na przebieg walki, jakby miał jeden plan i się go trzymał. Te obalenie przez Poriera tez rzuciło się w oczy, bo poszło zdecydowanie za łatwo. O ile rudemu psycha nie siądzie to kolejna walka powinna przyjść już na wiosnę.

Btw. Te kopnięcia na łydkę ostatnio są bardzo popularne, gdzie kilka lat temu