[KaWuSia89]

Mircy! Wiem, ze jest tutaj sporo milosnikow zwierzat, dlatego zwracam sie do was o pomoc.

Moi rodzice kupili rasowego owczarka niemieckiego z zarejestrowanej hodowli.
Piesek radosny, przy odbiorze wszystko w porzadku. Po kilku dniach zaczal kulec na jedna lape, a potem na druga. Mama myslala,ze pies pewnie podczas zabawy z jamnikiem zwichnal lape, takze spakowali psa do auta i pojechali do weta. Pierwsze opcja wg weta to jakas choroba stawow. Po przeswietleniach itp. wyszlo, ze pies jest niedozywiony i ma spora krzywice, dlatego przednie lapy wykrzywiaja sie podczas chodzenia albo upadania na ziemie..
Wszyscy w domu w placz, no bo jak teraz tutaj psa oddac. Wet mowi, ze powinien w przyszlosci chodzic, ale nie bedzie w pelni sprawny. Do tego przy odbiorze prawdopodobnie nafaszerowali go sterydami aby chodzil bez bolu.
Powiedzce mi prosze, jak:
1. dojechac Januszy biznesu, aby nie glodzili wiecej szczeniakow i zamknac im ten biznes!!!!!
2. jak prawnie ogarnac zwrot kosztow leczenia? normalnie musielibysmy go oddac aby dostac kase, ale rodzina sie przywiazala no i cholera wie co by tego biednego psa czekalo po oddaniu. Wie ktos z #prawo jak to najlepiej ogarnac?
Papiery potwierdzajace chorobe dostaniemy od aktualnego weta.

Pomozcie mirki, bo wszyscy w domu rycza i nie chcemy go oddac do tych januszy.
Bede wdzieczna za kazda pomoc!!!!!!!!!!
Prosze o plusowanie dla zasiegu! Nie pozwolmy januszom robic psedo hodowli i znecac sie nad biednymi szczeniakami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

#psy #zwierzaczki #kiciochpyta #afera #owczarekniemiecki #piesel

p.s. sory, ze bez polskich znakow, ale siedze za granica i moj durny komp mimo polskiego w opcjach dalej go nie ogarnia

[KaWuSia89]

@powsinogaszszlaja dziękuję. Siostra zmobilizowała też znajomych z weterynarii, aby obrać jak najlepszy plan

[Jade]

@KaWuSia89: pies nie jest rzeczą, ale stosuje się przepisy dotyczące rzeczy tak więc masz roszczenia z tytułu rękojmi, odpowiedzialności kontraktowej. Pozbieraj faktury, dokumentację od wetów i leć do radcy/adwokata

[stateknaniebie]

@KaWuSia89: Hodowla zarejestrowania w związku kynologicznym w polsce, czy w jakimś stowarzyszeniu miłośników psa i kota?

[sudiczka]

@Deska_o0 : Nie do końca tak jest. Niektóre "hodowle" są zarejestrowane w jakimś gónostowarzyszeniu i niestety działają w pełni legalnie, choć w praktyce są pseudohodowlami. Są stowarzyszenia, które wystawiają szczeniakowi "rodowód" za 35zł, to jest czysty zysk dla januszy biznesu. @KaWuSia89 jeśli jesteś pewna, że hodowla jest zarejestrowana, to tu nic nie wskórasz, możesz się za to skupić na warunkach hodowli, na przykładnie swojego pieska pokazać, że męczą zwierzęta. No i obowiązkowo

[Deska_o0]

@sudiczka: teoretycznie masz rację, w praktyce to i tak można ich pociągnąć do odpowiedzialności bo nie dość że celowo wprowadzili OPkę w błąd to jeszcze zarobili na tym, mam nadzieję że padną i odczują finansowe konsekwencje

[ludzik]

@KaWuSia89: Powodzenia!

[KaWuSia89]

@sudiczka: wlasnie dzwonilam do domu i niestety jest jakies legalne gownostowarzyszenie. szkoda, ze rodzice mnie zapewnili, ze hodowle sprawdzili. No nic, mimo wszystko pies zostaje i dojade januszy za znecanie sie

[sudiczka]

@Deska_o0: Tak, oczywiście, ale tu najlepiej bazować na dokumentacji od weta i wykazać, że pies był niedożywiony i miał problemy zdrowotne, które musiały być celowo zamaskowane, bo nie ma możliwości, żeby pojawiły się w kilka dni. To jest właśnie oszustwo i to warto zgłosić. Zgłoszenie pseudohodowli nic nie da, bo niestety według prawa nią nie są. :c

[sudiczka]

@KaWuSia89: Za pseudo jest bodajże 5000zł grzywny, za oszustwo kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat, tak więc przy dochodzeniu swoich praw nawet lepiej. Znęcanie się swoją drogą, a oszustwo swoją, bo z dobrą dokumentacją, że tam było celowe działanie masz szansę naprawdę ich dojechać. :)

[KaWuSia89]

@sudiczka: mam nadzieje. Juz nie chodzi o kase, bo wet nawet z litosci wzial symboliczne 2 dychy za wizyte, ale za znecanie sie nad psinami

[cytmirka]

Dzięki @powsinogaszszlaja za zawołanie, a co do sprawy @KaWuSia89, to nie mam zielonego pojęcia co zrobić. W ogóle nie znam się na hodowlach i pseudohodowlach, ale podejrzewam, że jak zgłosisz to do odpowiedniej organizacji ochrony/pomicy zwierzętom to coś zdziałają. Podaj może miasto albo województwo.

[KaWuSia89]

@cytmirka: miasto Leszno (woj. wlkp). Poki co napisalam do tozu w Miliczu na fb i maila na adres ogolny tozu w pl. Mam nadzieje, ze ktos sie odezwie

[mikaliq]

@KaWuSia89: wydaję mi się że łatwo to podpiąć pod prawo do rękojmi i ubiegać się o zwrot kosztu psa lub pokrycie kosztów leczenia.
Natomiast "zamknięcie biznesu tym Januszom" to raczej bardziej skomplikowana kwestia. Może w lokalnym tozie uzyskasz jakieś informację, jak i czy jest sens coś w takiej kwestii robić.

[KaWuSia89]

@mikaliq: no wlasnie sie da pod rekojmie - sa wyroki pozytywne w sprawie oddawania psow, ale rodzice za choinke nie oddadza go do tych januszy na zmarnowanie lub uspienie. poki co dostalam info z toz, aby im naslac kontrole weterynaryjna i sprobowac dogadac sie z wlascicielem

[PapaZiomus]

@KaWuSia89: https://viva.org.pl/ - spróbuj może skontaktować się z nimi. Z tego co wiem mają całkiem prężnie działający dział prawny.

[mikaliq]

@KaWuSia89: a konsument w ramach rękojmi nie może zażądać naprawy towaru (bo pies jest towarem wg prawa). Czyli w tym przypadku pokrycia kosztów leczenia? Nie jestem prawnikiem... tak tylko gdybam ;p

[KaWuSia89]

@mikaliq sama tez nie wiem xD dlatego tutaj pytam :)

[KaWuSia89]

@PapaZiomus napiszę, dzięki!

[qhardyq]

@KaWuSia89: skoro masz dane od kogo to napisz do jakiejś gazety osiedlowej, temat podchwycą i sie rozejdzie szybko

[KaWuSia89]

@qhardyq to też opcja, ale dopiero jak będą wszystkie papiery.