Kiedyś spędziłem dzień na Coney Island. Jest tam 100 letni lunapark z rollercoasterami. Rozmawiałem z gościem co tam pracuje od 50 lat. Powiedział, że nigdy nie korzystał rollercoastera który obsługuje i nigdy by tego nie zrobił. Zbyt bardzo kocha życie. ;)
Też myślałem, że trafiłem na takiego śmieszka... Myślęcinek z 10 lat temu albo i lepiej. Wsiadam sobie z moją przyszłą żoną na diabelski młyn, który tak na oko pamiętał czasy moich rodziców, a obok wejścia było stanowisko operatora tegoż sprzętu. Facet pod nosem prowadził dialog sam ze sobą: - pójdę w końcu przez to siedzieć, - #!$%@? robota, - już dawno mieli to zamknąć w ch* - wszyscy spadną a ja
Komentarze (40)
najlepsze
Uff :)
- pójdę w końcu przez to siedzieć,
- #!$%@? robota,
- już dawno mieli to zamknąć w ch*
- wszyscy spadną a ja