Wpis z mikrobloga

@alcest: Wtedy funkcję internetu pełnił wybrany lokalny punkt kserograficzny. Zwykle zaprzyjaźniony człowiek obsługujący punkt wiedział więcej od prowadzących co będzie na którym egzaminie. Kolega który został wykładowcą zrobił kiedyś numer i poszedł do ksero żeby zdobyć pytania na egzamin jaki dają jego koledzy. Było szybciej niż prosić każdego z osobna o radę. A że na uwalaniu studentów mu nie zależało - po prostu wyszedł studentom naprzeciw. I tak połowa oblała.

Jak
kurde jak my kiedys zdawalismy kolosy bez facebooka to ja nie wiem :)


@spidero: Ja miałem zwykłe forum PHP By Przemo dla całego roku. Jakieś miliard razy wygodniejsze niż te gównogrupy na fejsbuku. Miałeś podział na Semestry + Przedmioty, znalezienie tematu gdzie był od A do Z opisany dany egzamin to 2 kliknięcia.

Powodzenia w znalezieniu na FB czegokolwiek co się działo powiedzmy 2 lata temu jak masz poprawkę.

No ale
@Morf jestem w wielu grupach i jakoś nie mam problemu w szukaniu. Może problem jest między krzesłem a klawiaturą, a nie w grupach na Facebooku?
@Morf: ach jak tęsknię za forami by Przemo, w każdej tematyce max dwa miejsca w sieci w języku polskim i wszystkie możliwe informacje. Na fb ciężko znaleźć najpopularniejszą grupę dla tematyki, znalezienie podobnych problemów prawie niemożliwe, więc zadajesz pytanie i dostajesz elektroda-like odpowiedzi.
Kiedyś to było...
@Morf: Tak było. Jeszcze joomla. Pamiętam też że grupy nietechniczne - jakieś uniwerki czy inne ekonomiczne - często używały Gmaila jako kubła do trzymania danych - często z kwiatkami w stylu zsynchronizowane hasła.

Przed Gmailem (na który były jeszcze zaproszenia). Zdarzało się "nam" (technicznym) zakładać fora pehapowe koleżankom z innych uczelni w zamian za jakieś przysługi - najczęściej były to:
- obietnice i nadzieje - w wersji dla spermiarzy
- alkohol
@Morf porównanie z dupy. Chyba masz problem ze zwojami we łbie. W 2007, jak zaczynałem studia, to sam ogarnąłem forum dla roku, załatwiłem zaproszenie na Gmail, bo wtedy było na kartki, aby mój rok miał wszystko w jednym miejscu, łącznie z kontaktem z wykładowcami. A to, ze nie potrafisz obsługiwać grup, to nie wina narzędzia , tylko twoja.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@McRancor: dołączyłem na FB do roku niżej i okazało się, że mieli tam Gmaila, z którego korzystali. Zalogowałem się i wszedłem w historię wyszukiwania w google. Ktoś tam ciągle wyszukiwał tematy bdsm xd