Wpis z mikrobloga

nie znosiłem tej bajki. Ostatnio w ogóle czytałem ciekawą opinię która mówiła o tym że CN 90-2000s to najgorsze lata dla bajek. Jakby się nad tym zastanowić to rzeczywiście coś w tym jest - były agresywne, jazgotliwe, obrzydliwe i często pozbawione sensu, a to że uważamy je jako "najlepsze" to tylko i wyłącznie kwestia nostalgii.

Jak się obejrzy teraz jakąkolwiek bajkę z tamtego okresu to ni to śmieszne, ni to fajne -
Pobierz
źródło: comment_1610901140Xc7EgTL09JLkoAHHfnttum.jpg
@PeterGosling: zależy która bajka. Cześć patrząc z dzisiejszej perspektywy (rocznik 88) była faktycznie poryta vide Krowa i Kurczak, czy Jam Łasica, ale mimo wszystko oglądało się je super, choć raczej bym ich dzieciom nie polecał. Ale takie Laboratorium Dextera, czy przede wszystkim Ed, Edd i Eddy były genialne i po dziś dzien mnie bawią, gdy odpalę je na yt (zwłaszcza Edki) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pobierz
źródło: comment_1610910966RwveI9gKmmHfCCjH1gu1Vh.jpg
@PeterGosling: Za bajkami ze stajni Hanna Barbera nigdy nie przepadałem, wydawały się nudne i bez polotu. Krowa i kurczak były #!$%@?, co już zauważyłem w latach 90. Johnny Bravo pierwszy sezon był taki sobie, ale drugi i dalej to już #!$%@? mistrzostwo, które śmieszy do dzisiaj. Humor i dialogi są tam świetnie rozpisane. Laboratorium Dextera pierwszy sezon kultowy, dalej gdy się zmieniła kreska już kicha. Było dużo świetnych animacji w latach
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@omen85: chyba zgrywane z TV. Pisałem, że w oryginale, czyli po angielsku - ja tak oglądałem i bardzo dużo angielskiego się nauczyłem. Chcę, żeby mój Fifonż też się uczył od najmłodszych lat.