Aktywne Wpisy
Cisnę bekę z symetrystów, którzy co jakiś czas pojawiają się na tagach i pieprzą: 'hehe, nie mogę z was łykopki, walicie konia do tuska. Jeszcze zobaczycie, on was wyrucha razem z hołownią. Co się z tym wykopem stało, gardzę wami... '
Czytając takie komentarze od razu wiem, że pisze to sfrustrowany konfederata, który zdjęcie Sławka ma na tapecie w telefonie a zdjęcie Bosaka w portfelu.
Konfederata z gwoździem w mózgu, który nie
Czytając takie komentarze od razu wiem, że pisze to sfrustrowany konfederata, który zdjęcie Sławka ma na tapecie w telefonie a zdjęcie Bosaka w portfelu.
Konfederata z gwoździem w mózgu, który nie
Koner1391 +297
Gościu się w tańcu nie pi#rdoli, króciutko z takimi ludźmi
#usa
#usa
Czekoladowe pots de creme
Na 4 porcje:
200ml śmietanki 36%
90 czekolady 80-95% kakao
3 żółtka
1 łyżka erytrolu
Opcjonalnie skórka z pomarańczy
Do podania: bita śmietana, wiórki czekolady
Czekoladę posiekać.
Śmietankę wlać do rondelka i podgrzać, prawie do wrzenia ze skórką pomarańczy (ja użyłam metalowego sitka do herbaty żeby potem nie bawić się z wyławianiem).
Żółtka ucierać z erytrolem (najlepiej zmielonym) przez kilka minut aż zjaśnieją i kilkakrotnie powiększą objętość.
Ciągle ubijając dodawać powoli gorącą śmietankę.
Na koniec dodać posiekaną czekoladę i zostawić na dwie minuty żeby się rozpuściła. Całość krótko zblendować i przelać do czterech niewielkich naczynek.
I teraz są dwie metody postępowania. Gotowy deser możecie po prostu schłodzić w lodówce przez kilka godzin, lub zapiec w kąpieli wodnej, przez 15 minut w 180°C i dopiero schłodzić.
Wersja pieczona jest bogatsza w smaku, ta tylko chłodzona ma za to bardziej aksamitną konsystencję. Obydwie są pyszne!
Podawać z dodatkową bitą śmietaną i wiórkami czekolady
Zapraszam również na instagrama ziemniakizostaw
I bloga ziemniakizostaw
Miłego dnia (。◕‿‿◕。)
#keto #gotujzwykopem #ziemniakizostaw
@nathaliekill: czyli pewnie nietolerancja erytrytolu, niektórym się zdarza biegunka po poliolach
- coś bez cukru tuczy, no bo przecież tylko cukier tuczy. Wcale inne makroskładniki nie mają kcal, szok i niedowierzanie
- skoro dostała sraki to znaczy, że musiała zjeść całą na raz. Ja naprawdę mam sporą nietolerancję, a po zjedzeniu paska czekolady nic mi nie jest ¯\_(ツ)_/¯ na opakowaniu jest też informacja by
@nathaliekill: absolutnie tak
@nathaliekill: nie uznaję takich herezji xD
Ale niewiele jest osób, których opiniom o gotowym żarciu ufam. Strasznym raczyskiem jest pod tym względem insta, bo nikt chyba w tej tematyce nie oznacza współprac a dziwnym trafem wszyscy wciskają to samo w podobnym czasie.
Generalnie podejście mam jak Ty, strasznie śmieszy mnie wieczne oburzenie