Wpis z mikrobloga

@Brajanusz_hejterowy: Dlatego do kurierów się nie dzwoni, a jeśli coś jest nie tak z dostawą paczki (a tu nie wiemy co tam się działo), to się pisze skargę do centrali drogą oficjalną + ew. wtedy jak faktycznie ciul podrobił podpis czy cisnął cholera wie gdzie, to zgłoszenie na bagiety.
Kurierka rozpasana do granic możliwości, pan i władca ma swoje 5 minut żeby się poczuć ważnym, bo ma okienko dostarczenia xD
  • Odpowiedz
@Brajanusz_hejterowy praca z klientem to coś bardzo ważnego w życiu człowieka, szczególnie młodego, pozwala dostrzec jakimi ludzie są imbecylami a później trzeba już tylko znaleźć sposób żeby na nich zarabiać
  • Odpowiedz
kolejne #!$%@?, kurierów trzeba sobie wychować i dobrze z nimi żyć, wtedy wszystko jest dostarczane i żadna paczuszka nie ma prawa się zgubić.
  • Odpowiedz