Wpis z mikrobloga

@Metrozaur: no dobra, ale pierwsze organizmy, które wyszły z wody i "dostały" nóg też miały swoje nisze ekologiczne, w których były zajebiste.
Albo weź takie rekiny. Może to one są największym osiągnięciem ewolucji jako jedne z "najstarszych" organizmó na ziemi? o_0
@dominowiak:
- łapki mogą się odmrozić
- łapki przeszkadzają w pływaniu
- jak działa to po co zmieniać

Pewnie jest grupa węży które miały nogi, ale zrezygnowały. Delfiny miały łapy, a poszły do wody.
A poza tym chyba nie wiesz czy jest nisza.


@Metrozaur: nie upieram się

Teraz to już nie mam pojęcia o czym mówisz, bo strasznie mieszasz.


@Metrozaur: O tym, że zastanawia mnie, dlaczego niektóre organizmy ewoluują prawie błyskawicznie (w ewolucyjnej skali czasu) - weź nawet takiego człowieka, którego przecież wymiana pokoleń jest dość długa, a niektórym jest całkiem dobrze tam gdzie są (rekiny, #!$%@? węże, nie wiem robale jakieś).

Jeszcze raz,
@dominowiak: Bo jedne środowisk zmieniają się bardziej inne mniej, poza tym cechy które posiada jakiś szczytowy organizm mogą nadal świetnie pasować do środowiska po zmianie warunków. Jeśli coś działa to się tego nie zmienia (rekiny, krokodyle), ale jeśli dane cechy pasują tylko do danego środowiska, a ono się zmienia trzeba się przystosować albo umrzeć (tak dinozaury spadły z tronu na rzecz ssaków).
@dominowiak: Węże są jaszczurkami ze zredukowanymi kończynami (tak w uproszczeniu). Pozbycie się nóg dało całkiem nowe możliwości i zajęcie zupełnie innych nisz niż jaszczurki. Gdyby węże w toku ewolucji wykształciły nogi to musiałby konkurować o nisze z jaszczurkami. W drugą stronę też to działa i jaszczurki masowo nie tracą nóg. Są wyjątki jak na przykład taki padalec (beznoga jaszczurka), który wyewoluował kiedy już na świecie było mnóstwo gatunków węży. Miał więc
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dominowiak: odpowiedź na Twoje pytanie jest banalnie prosta. Nie wykształciły, bo nie. Ewolucja nie dąży do czegoś tylko raczej organizmy które teraz widzimy są skutkiem tego, że dane mutacje przekazały swoje geny. Ale te mutacje są losowe i całkowicie ślepe. Może i z nogami byłoby im łatwiej, ale albo taka mutacja nigdy/jeszcze nie powstała. Albo powstała, ale z jakiegoś powodu nie przekazała swoich genów dalej.
pierwsze organizmy, które wyszły z wody i "dostały"


@dominowiak: Najpierw dostały nóg z płetw parzystych. Nogi te nie służyły do chodzenia na lądzie.

Do dziś wiele ryb chodzi w wodzie. Rekinki, płaszczki, nogopłatwe, bentozaury, kurki... a niektóre po lądzie (rekiny, łaźce, poskoczki), a i po drzewach (poskoczki).
Dlaczego do cholery węże w drodze ewolucji nie wykształciły nóg. Przecież z nimi byłoby im dużo łatwiej. (...) zastanawia mnie po prostu, dlaczego przyroda utrzymuje przez tyle czasu tak #!$%@? rozwiązania do przemieszczania się, jak pełzanie.


@dominowiak: Możemy się też zastanawiać dlaczego antylopy nie wytworzyły skrzydeł: gdyby gonił je lew, to po prostu by sobie pofrunęły i lew by nic nie mógł zrobić. Albo czemu ludzie nie wytworzyli potu, który odstraszałby