Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam nad blokowaniem „wolności słowa” przez wielkie platformy internetowe. Platformy są prywatne i moim zdaniem powinny mieć możliwość moderowania treści jakie się u nich pojawiają wedle własnych upodobań. Wolność internetu powinna polegać na tym że o ile ktoś nie łamie prawa to powinien moc tworzyć w internecie co mu się podoba. Jeżeli prawa strona uważa że Twitter jest zbyt lewicowy, okej, nie korzystamy z niego, szukamy lepszej dla nas platformy. Takie rozwiązanie ma oczywiście wady jak np pogłębienie podziału na obozy. Jednak koniec końców idea wolności zawsze powinna być na gorze, a znając życie to w jakiejś perspektywie czasu normalnie ludzie i tak wybiorą platformy które oferują im największą swobodę i dostęp do informacji, tylko szury z obu stron zostaną w swoich obozach. Jedyne co w mojej opinii powinno zostać w jakiś sposób ukrócone to praktyki monopolistyczne. Zapraszam do dyskusji, weźcie pod uwagę ze to tylko #!$%@? wykopka. #internet #twitter #facebook #dyskusyjny #trump #usa #lewica #prawica #neuropa #konfederacja
  • 1