Wpis z mikrobloga

Wiele osób pytało, jak się tak spasłem, wrzucam więc wykres fitatu tyle co mam to widać mniej więcej jakie zmiany były.
Żeby tutaj codziennie nie spamować przemyśleniami i zdjęciami użyję tagu #grubyrotapa, będę wykorzystywał rady które mi dacie i odpowiadał szczerze na pytania. Codziennie będę się ważył, i wrzucał wieczorne podsumowanie dnia, ze zdjęciem fitatu oraz tym co jadłem danego dnia i robiłem by zmienić sylwetkę. raz w miesiącu postaram się robić badania- krew, cholesterol i próby wątrobowe.

Jako przypominajka, jest 10.01.2021r. mam 25 lat i ważę 150kg. Moim celem jest zrzucić bęben do 90kg docelowo. Cel na rok 2021 to 25kg mniej. Myślę, że przy aktualnej wadze jest to rozsądna i bezpieczna ilość, jeśli uda się więcej to będzie więcej.
Aktualne założenia diety i sportu: Liczenie kalorii aktualnie pula 2800kcal, samodzielne gotowanie, wyeliminowanie alkoholu, wyeliminowanie cukrów z diety tj. słodycze, ciasta itp. Brak "nagradzania" się za zrzucone kilogramy, bo zazwyczaj to powodowało powrót do złych nawyków. Ze sportu, aktualnie spacery i ćwiczenia domowe w tym z hantlami. Jak otworzą baseny to też dorzucę do ruchu oraz jak będzie cieplej to dojdzie rower. Spacery planuje robić codziennie, inne ćwiczenia minimum 3 razy w tygodniu.

Liczę na wasze wsparcie mirko nawet te chamskie, bo i to działa na psychikę. Całym sercem wspieram fatshaming bo bycie grubym to nie przywilej, a przekleństwo, więc nie musicie się ze mną #!$%@?ć w tańcu bo wiem w jakim jestem stanie.
#zagrubo2021 #dieta #odchudzanie
Pobierz Rotapa - Wiele osób pytało, jak się tak spasłem, wrzucam więc wykres fitatu tyle co m...
źródło: comment_16103004991MQoJKnW6sZMi4YJ3ZIPnY.jpg
  • 8
@Rotapa: Powodzenia Mireczku! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale ja bym na Twoim miejscu tak totalnie wszystkiego nie eliminował. Jak to mówią: wszystko jest dla ludzi. Ja przy bardzo restrykcyjnych dietach odpadałem, psycha sitting, ale racjonalizowanie nawet nie tych najlepszych nawyków pomaga. Jeśli lubisz słodycze - kup sobie jakieś rzeczy typu pralinki czy ferrero, jak zjesz parę w tygodniu to od tego nie umrzesz. Po prostu wliczysz to
@ElLama: próbowałem właśnie i po miesiącu diety kupowałem paczkę żelków, następnie kupowałem żelki w trakcie diety tłumacząc sobie, że przecież mieszczę się w kaloryce na dany dzień. I nawet nie zauważyłem kiedy i #!$%@?łem to codziennie i było po diecie. Po prostu zbyt słabe nawyki jeszcze mam by pozwolić sobie na coś takiego. O takim czymś będę się najwcześniej zastanawiał za pół roku.