Wpis z mikrobloga

@BaRi: to idź mu powiedz że nie jest krasnoludem (możesz użyć określenia "B'zugda-hiara") i zobacz co się stanie XD

Czarnoskórego półelfa można zresztą wyjaśnić banalnie - jego ludzki rodzic był czarnoskóry, geny ludzkie są dominujące, elo nara. Jeśli mogą tam być gadające złote smoki to mogą być i czarne elfy.

Sam Sapkowski już kiedyś tłumaczył dlaczego jego bohaterowie używają słów takich jak "król" (od Karola Wielkiego) "cesarz" (od Cezara) czy "konwencjonalny"
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@OddajButa123: zesrałeś się i nawet nie masz racji xD

Zresztą kogo to obchodzi, i tak nie żyje

Mi się casting ogólnie podoba w większości przypadków, Myszowór, Geralt, Cirilla, Jaskier, no miód gorzej wypada Yenn, ale całkowicie przeboleć nie mogę Triss, i delikatnie Fringilli. Ją jeszcze przeboleję, ale ta Triss...
  • Odpowiedz
  • 0
@eaxene przeszkadza. Bowiem jesli elfy wywodzą się z tych samych przodkow (a tak jest) i wszystkie maja podobny wyglad czy fenotyp to istnienie czarnych elfow i bialych elfow troche psuje logike i odbior dzieła. Tak samo jak mieszkańcy jakiejs krainy why not moga byc czarni, czerwoni czy zieloni, ale niech tu bedzie chociaż jakaś konsekwencja.
  • Odpowiedz
@kt13: ludzie też wywodzą się z tych samych przodków a mimo to istnieją biali ludzie, czarni i wielu innych. Niektórzy mają zielone, niektórzy niebieskie a jeszcze inni różnokolorowe oczy. Jest duża różnorodność fenotypów.

A ludzie istnieją krócej niż elfy. Dlaczego więc u elfów miało nie dochodzić do mutacji? I dlaczego miałyby się nie krzyżować z ludźmi? Zwłaszcza że jako rasa podbita często były gwałcone.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pierorzek: @Hereticsheresy: @Camilli: Jezeli chodzi o czarnych z bialymi, debatujacych razem o "podludziach"/" "nieludziach" to odsylam do historii i np. #imperiumromanum. Co prawda moze i Netflix odlatuje czasem ale tu akurat IMO luzik. Dobor aktorow jest rzecza subiektywna, wiec czy Yenn czy tam Triss to rozumiem ze tu zawsze mozna polemizowac, bo kazdy wyobraza sobie nieco inaczej. Dla mnie serial jest 8/10 a dwa punkty odejmuje za karly.
  • Odpowiedz
@NaChuiMiTaCHata: Hejtujesz dla zasady i tyle. 1 odcinek dość dobrze pokazuje opowiadanie i jest fajnie wykonany + mistrzowska scena walki. Ale oczywiście obejrzałeś 2 minuty i wyłączyłeś (to nie mój wiedzmin !!! W grach jest inaczej!!!) Niestety drugi jest juz dużo gorszy, potem mamy słaby trzeci, świetny 4, niezły 5, slaby 6, oraz fatalne dwa ostatnie.
  • Odpowiedz
przeczytałem sagę i wszystkie opowiadania jeszcze przed premierą pierwszej części gry


@Czarendze1r: Że tak zacytuję sam siebie. Ale nie, ty wiesz lepiej, co robię i sądzę. Obejrzałem cały pierwszy odcinek i więcej nie zamierzam. A teraz japa dzbanie i więcej mi nie odpisuj.
  • Odpowiedz
  • 0
@Pierorzek tyle ze ludzie mutowali genotypowo bo mieszkali w wielu różnych srodowiskach i klimatach i musieli jakos przystosowac sie do otoczenia w ktorym żyją.
Elfy żyły raczej w tym samym klimacie.
Nawet gdyby tlumaczyc ze czesc elfow jest czarna bo się im lepiej chowac miedzy drzewami w lasach to bylaby to zupelnie inna grupa elfow a to oznacza ze nie powinni miec odrebną historie, odrebne relacje z innymi elfami i ludzmi, odrebne
  • Odpowiedz
1 odcinek dość dobrze pokazuje opowiadanie


@Czarendze1r: kurde, ten odcinek NIC nie miał wspólnego z opowiadaniem. No może tyle, że tu i tu jakiś kolo pochlastał mieczem kolesi na rynku. Fakt, scena walki dobra, fakt, Dzierzba zagrała bardzo dobrze, ale cała reszta to kompletna porażka. Ludzie wygłaszający sztuczne, losowe kwestie w losowych momentach, nic do siebie nie pasuje, a przede wszystkim kompletne wykastrowanie z zamysłu autora, z pokazania problemu z podjęciem
  • Odpowiedz
@tomtom666: Nadal odcinek ma dużo wspólnego z opowiadaniem. Niestety największym błędem bylo wciśnięcie tutaj watku Ciri, który zajmuję połowę odcinka. Przez to historia nie wybrzmiała. Same sceny w Cintrze są fajne. Ale powinny pojawić sie jakoś w połowie sezonu. I to jest największy problem tego serialu. Zmiast o Geralcie jak w opowiadaniach, to serial jest o Yennefer, Geralcie i Ciri. Przez to fajne opowiadanie są ucinane, bo trzeba pokazać nudne i
  • Odpowiedz
@Czarendze1r: siłą opowiadania był przekaz emocjonalny wypływający z dialogów. Jak misternie było budowane chociażby uczucie przyjaźni między Geraltem a wójtem, jak Sapkowski pokazywał kontrastujące sytuacje odrzuconego, samotnego wiedźmina i wiedźmina zaproszonego pod dach wójta. Całą postać, najważniejszą po Renfri wywalono, bo trzeba było pokazać dziewczynkę której patriarchat niszczy marzenia.

I to samo zrobiono ze wszystkim, Stregobor miał swoją rolę, miał pokazać osobę zmuszoną przez życie do podejmowania decyzji, które mogą być
  • Odpowiedz