Wpis z mikrobloga

@Endorfinek: W 2000 nie oglądałem vivy no i byłem dzieciakiem, komputera i internetu w domu nie miałem. Pierwszy rapowy kawałek to słyszałem pewni od Liroya, ale świadomie słuchałem pierwszy raz jestem bogiem, kolega mi puścił w 2001 roku, od wtedy jakoś tej muzyki słucham, pół dnia oglądałem tv dla rapowych kawałków :D