Wpis z mikrobloga

@JaMhmm No ale po co ty mi pokazujesz jakieś chińskie dziewczynki? Przecież one mogą ważyć dużo mniej/więcej niż na tym podpisie.

A tak na poważnie to jak przy tym wzroście (173 cm jak podajesz) byś zeszła na 52-53 kg to byłoby git.

Bo niestety, ale kobiecego wzrostu to ty nie masz, więc będziesz prawdopodobnie powyżej 50 kg.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kodecss: Jest to możliwe. Ja w wakacje kiedyś zrzucilem z około 100 kg do normalnej wagi około 80. Ale naprawdę dużo cwiczylem, jazda na rowerze po 3h dziennie i to bardzo ostro, bieganie itd.

Wzrost 178 mam teraz, to było w gimnazjum, więc może nawet troszkę niższy byłem.
Chyba że posłuchasz się złotej rady:

1. Po udanym "sukcesie" na wakacje, nie pozwalaj sobie na grilla, piwo itp.

2. Nie luzuj diety w święta


@kodecss: mmm super przepis na efekt jojo. Chudnięcie to zmiana nawyków a nie odmawianie sobie przyjemności codziennych przez rok czy dwa, walniesz piwko lub trzy? Spoko ale odejmij od tygodniowego bilansu i tyle. Można chudnąc wolniej i nie czuć, że się poświęcasz.
@kodecss: Nie ćwiczyłem za dużo po prostu odstawiłem wszystko co ma cukier a jedłem i piłem tego mnóstwo. No i faktycznie trochę głodówka. Fakt wyniki krwi i moczu dobre nie były. Przytyłem do pierwotnej wagi w ponad rok.
Potem zacząłem dużo ćwiczyć na siłowni. Teraz ważę 80 kg i jest to optymalna waga do mojej ilości mięśni. Utrzymuję ją od kilku lat ćwiczeniami i nie obżeram się. Nie jem fast foodów.
@Kaskaderek89: niestety praca komputerowa, zdalna, stąd te kilogramy...
Mój plan to codziennie liczyć kcal (fitatu), pić więcej wody, regularnie ćwiczyć i regularnie się ważyć. Mocno ograniczyć słodycze i alkohol.
@JaMhmm: Siostra jest dietetyczką. 21kg w rok to szybko. Rób sobie badania krwi raz na kwartał tak na wszelki wypadek. Po nadto nie chudnij tylko przez jedzenie mniej, tylko ćwiczenia. Lepiej jeść więcej, a ćwiczyć więcej.
@VeleiN: zgadzam się, ale teram mam problem z ruchem. Na długie spacery i rower za zimno, poza tym, jak kończę pracę to już ciemno. Na kajaki nie ta pora roku. Siłownie i baseny zamknięte. Zostaje ćwiczenie w domu aż do wiosny i ewentualnie spacery w weekendy jeśli jest akurat ładna pogoda.
@Kaskaderek89:
@RBMK:

Chętna na kolejny zakład, ale w sumie zdałam sobie sprawę, że chciałabym w zakładzie uwzględnić, że jeśli z przyczyn zdrowotnych nagle się okaże, że nie mogę się odchudzać, np. Nie wiem, dostanę w końcu raka od wykopu, to muszę Wam podesłać potwierdzenie i zakłady się unieważniają, ok?
@JaMhmm ja w sumie chyba przypadkiem schudłem 14kg, choroba (covid) później szpital , później dalej dieta i pozbycie sie fastfoodów dużo dało, albo na coś chory jestem o czym nie wiem ale to sie badam i na razie jest git
@kodecss: Moim zdaniem da radę. Mi się udało w 3 miesiące zejść z 65,2 na 57,5 (w porywach nawet 56,2). „Jedyne” co zrobiłam to przez kilka tygodni zero cukru i 16/8. Udało mi się dzięki temu zmniejszyć nieco żołądek - przed dietą mogłam wciskać mega porcje, teraz jem znowu normalne. Od kilku miesięcy nie zważam już na to co jem (jedynie nie przesadzam z porcjami), a waga trzyma się dalej. Te
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@JaMhmm: trzymam kciuki! Sam w zeszłym roku zrzuciłem 15, w tym chcę jeszcze 5, ale to na spokojnie. Jak zapewne wiesz: systematyczność, systematyczność i jeszcze raz wytrwałość kluczem do sukcesu (ʘʘ)
I nie przejmuj się komentarzami prawiczków.