Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Teoretyczne pytanie do #mikrokoksy
Czemu właściwie nie można by brać clomidu i SERMów przez cały cykl żeby nie dopuścić do zablokowania?
Czy chodzi tylko i wyłącznie o skutki uboczne SERMów, a nie o jakąś inną rzecz?
Z tego co rozumiem to clomid podwyższy produkcje LH i FSH niezależnie od tego jaki poziom androgenów i estrogenu we krwi mamy. Jakby się go bralo podczas cyklu to i tak przecież przysadka nie "widziałaby" teścia który podajemy.
Czy nie byłoby tak że w teorii nie potrzebne by było HCG(bo caly czas mamy we krwi LH) a odblok polegałby wyłacznie na odstawieniu sterydów?

#silownia #medycyna #sterydy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ff2fee45625a1000ab53511
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: nie ma to sensu, bo po prostu każdy SAA podawany z zewnątrz, oczywiście testosteron także, spowoduje blokadę niezależnie od tego czy podajesz w owym czasie hcg/sermy czy też nie. Dlatego właśnie odblokować się jesteś w stanie dopiero po całkowitym odstawieniu SAA, a w to miejsce pojawia się hcg + serm - bo właśnie po podaniu ich nic (żadna substancja z zewnątrz) nie powoduje zablokowania i właśnie dlatego działają, dlatego
  • Odpowiedz
Jesli hcg ma nasladowac lh to nie jest potrzebne gdy to lh jest obecne.


@AnonimoweMirkoWyznania: tyle, że nie jest obecne kiedy walisz jakiś środek - zbadaj lh wbijając coś - będzie wyzerowane praktycznie.

Na jakiej zasadzie sermy sprawiaja ze przysadka nie widzi wlasnego endogennego tescia, a juz egzogennego tescia
  • Odpowiedz