Wpis z mikrobloga

kapitalizm opiera się na dobrowolności, jak czegoś nie chcesz to tego nie kupujesz, w socjalizmie jak dobrze pójdzie to masz kartki na mięso


@kingwing1: znowu jakieś teorie kuca z dupy.

Wystarczy dosłownie pięć sekund w wiki, aby sprawdzić, że:
- Kapitalizm – system gospodarczy oparty na prywatnej własności środków produkcji i w konsekwencji czerpania z
  • Odpowiedz
  • 2
@kingwing1 ja naprawdę nie wiem jak ktoś jeszcze może negować globalne zmiany klimatu. Po pierwsze, jeśli ktoś myśli, że naukowcy potrafią przewidzieć zmiany w 100% to potem takie myślenie wychodzi. Klimatologia to nauka tak szeroka, często po latach zachodzą jakieś sprzężenia zwrotne, których nie sposób było przewidzieć. Poza tym te przewidywania się sprawdzają, oczywiście nie w 100% bo naukowcy nie są od przewidywania przyszłości tylko od ostrzegania. W naszym bogatym, zachodnim
  • Odpowiedz
@luk96: i co socjalizm odwróci te zmiany? może lepiej postawić na technologie (ale tylko kapitalizm jest w stanie to zapewnić), które będą zużywać mniej surowców (bo to się opłaca, a nie jakaś niemalże religia świętej ziemi i niszczenie przemysłu)
  • Odpowiedz
  • 0
@kingwing1 ja o mydle, ty o powidle. Ekologia jest socjalistyczna, a negowanie kapitalistyczne? Przecież ja nigdzie nie odnoszę się do systemu gospodarczo-politycznego. W pewnym stopniu zgadzam się z tobą, nowe technologie ekologiczne muszą się opłacać, bo inaczej nic się nie zmieni. Z resztą większość państw na świecie to połączenie kapitalizmu i socjalizmu z różnym "ratio" obu. I wierze, że kapitalizm jest w stanie rozwiązać problem klimatu, ale niestety z jakiegoś powodu
  • Odpowiedz
@luk96: ależ ja nie neguję zmian klimatu, są przecież termometry w miarę dokładne xd, neguję potrzebę przywrócenia gospodarki preindustrialnej aby ograniczyć emisję gazów cieplarnianych oraz mówienie głupot, że za 20 lat ziemia zostanie spalona/zalana (wybierz co chcesz co parę lat narracja się zmienia)
  • Odpowiedz
  • 1
@kingwing1 w 100% się z tobą zgadzam, że nie ma powrotu do epoki preindustrialnej. Co do tego jakie zmiany nas czekają to zawsze ciężko to przewidzieć, bo przecież możliwe, że za 10 lat wynajdziemy taką technologie, która pozwoli usuwać gazy cieplarniane z atmosfery. Możliwe też, że za 10 lat dojdzie do takiego sprzężenia (np. Masowe uwolnienie metanu z kraterów oceanicznych, lodowców), że się zesramy I ludzkość, szczególnie ta biedna część, będzie
  • Odpowiedz
@kingwing1: A kto mówi o gospodarce preindustrialnej? Anarchoprymitywiści w liczbie pięciu na całym świecie? W kapitalizmie nawet na byciu ekologicznym można robić profit, więc tu na plus.
  • Odpowiedz