Wpis z mikrobloga

@lenanela otwarta kuchnia ma swoje oczywiste wady i zalety - pytanie jaka jest lepsza dla Twoich potrzeb życiowych. Mam otwartą i bym jej nie zamienił na zamknięta. W poprzednich 10ciu wynajmowanych mieszkaniach była zamknięta - to tak na wypadek argumentu że nie mam porównania ;)
@spec_IT: możesz pójść na kompromis i zrobić półotwartą kuchnię. Ścianę przesuwasz w lewo ale przy oknie zostawiasz przejscie - wtedy masz zalety kuchni otwartej bo pozostajesz w kontakcie z osobami w salonie i zalety kuchni zamknietej - zasłonięty największy bałagan oraz izolacja zapachowa i akustyczyna, słaba ale zawsze. Na całkowite otwarcie bym się nie odważył bo pion wentylacyjny w salonie to zło.

Ps. Nie słuchaj asów którzy radzą likwidację WC. Rozumiem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@spec_IT: otwarta kuchnia jeśli dużo gotujesz jest fatalna i zapachy się wszędzie unoszą, więc nie sugeruj się burzeniem ścianek, tam nawet lepiej byłoby drzwi przesuwne zrobić
Brak miejsca na graty, dużej szafy na rzeczy ogólnorodzinne,może w salonie na ścianie z łazienką?
Brak wiatrołapu, dałabym co najmniej drzwi przesuwne do części sypialnej i ogólnej
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pawelwojciech: te przejście w kuchni nie jest za wąskie? Mam wrażenie, że musicie te szafki otwierać od boku, bo po otwarciu nie ma miejsca na przeciwko. Ten blat przy kanapie to jest z szafkami, czy sam blat?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@becvvv: kuchnia zajmuje 190 cm (od ściany gdzie lodówka do końca blatu przy kanapie) i jest to rozłożone w ten sposób - szafki 60 cm, przerwa 90 cm - szafki 40 cm. Miejsca nam nie brakuje, a wręcz bardzo fajne jest taki rozmiar kuchni bo jest 'sprytna'. Szafki bez problemu otwieramy 'na wprost', no poza zmywarką, gdzie faktycznie trzeba z boku stanąć. Weź pod uwagę że zdjęcia które wrzuciłem są robione
@czlapka: Nie piszę z perspektywy berlińskiej, chociaż tutaj też są różne budowlane „kwiatki”, których nie pojmuję jak np. prysznice w kuchniach (w starych kamienicach).Raczej się zastanawiam (poważnie, bez wyśmiewania) jak takie mieszkania wyglądają w praktyce, jak duże są kuchnie, łazienki i pokoje.
@czlapka: Właśnie sobie przejrzałam Twoje linki, pokoje po 10 m2 to jest jakaś masakra, gdzie tam miejsce na cokolwiek? Przerażajace, że to właśnie w nowym budownictwie takie idee się praktykuje. W starych kamienicach to bym zrozumiała, 5 dzieci wychowanych na dwóch pokoikach to pewnie w poprzednim stuleciu była norma, ale w dzisiejszych czasach?
@lenanela: Ale kto gotuje bigos co chwile? Albo jakies inne smrodliwe rzeczy, ktore zazwyczaj sa ciezkostrawne lub malo zdrowe. Poza tym bigos, kapusniak czy kalafiora czuc na calej klatce, osobna kuchnia nie pomoze. A porzadek w kuchni to juz inna sprawa- zalezy od umiejetnosci organizacji gotujacego i ergonomii kuchni. Niektore kuchnie sa zagracone nawet po sprzataniu.
Do tego op planuje dziecko, wiec w praktyce taka kanciapokuchnia jest kiepskim rozwiazaniem, bo podczas
@fabianfabss: @spec_IT: wyrzucil ta scianle bezsensowna w przedpokoju


@fabianfabss: wg mnie scianka w przedpokoju ma sen, jeżeli nanosisz piasku wchodząc w butach to potem nikt go nie rozniesie bardziej po mieszkaniu bo ta czesc korytarza na ktora wchodzisz z zewnatrz nie jest wykorzystywana w ruchu pomiedzy pokojami ;) Przerabialem ten scenariusz z piaskiem i zwracam na to uwage