Wpis z mikrobloga

@MiszkaFiszman: może po czasie. Przecież to nie jest tak, że ludzie będą padać na ulicach od jutra po szczepionce, bo jakoś tam była testowana. Bardziej bym się obawiał potencjalnych skutków po dłuższym czasie. Albo po prostu że ta szczepionka będzie nie tak skuteczna jak się spodziewają. Jedyny sposób na dobre zbadanie skuteczności to zaszczepienie grupy ludzi i potem wstrzyknięcie im wirusa, ale z powodów etycznych koncerny nie mogą tak testować.
@haxx: To też miałem na myśli ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeżeli na pierwszy ogień pójdzie służba zdrowia to nie jutro czy za tydzień ale do jesieni/zimy w tym scenariuszu rodem z science fiction społeczeństwa mogą zostać bez jakiejkolwiek pomocy medycznej. A potem to już cokolwiek by nie wymyślił będzie dla ludzi dramatem ( ͡° ͜ʖ ͡°)