Wpis z mikrobloga

@slapdash: Ale tam nie chodzi o to, że plecy bolą. xD Tam chodzi o to, że układ serotoniny działa dwustronnie - jak masz niską samoocenę, to sprawia, że chodzisz przykulony, zajmujesz mniej miejsca. To jest sposób, w jaki istoty oparte na tym systemie pokazują innym członkom hierarchii, że są na dnie, pokazują swoje miejsce na drabince. Peterson Ci tutaj mówi "Patrz, jest taki system, możemy go oszukać. Jesteś w dołku, nie
ach, no oczywiscie, to wszystko wina neolewicy. Matkoboska, ja.juz nie wiem czy ta obsesja wynika z prania mozgu czy autentycznej glupoty...


@slapdash: No najwidoczniej. Najpierw lewicowcy robią w mediach marksistowską propagandę, pchają ją do szkół i instytucji, a potem zindoktrynowani aktywiści siedzą w swoich dogmatach i odkładają logikę i prawdę na bok, a gdy tylko się ktoś nie zgadza z ich ideologią to zaraz rozpalają mentalne stosy, żeby palić "faszyzm".
Zwlaszcza Peterson, ktory doskonale wie co robi i po mistrzowsku pokazuje oczywistosci jsko prawdy objawione.


@slapdash: tylko że cały motyw tej książki opera się na tym, że te "oczywistości" mają głębokie wyjaśnienie ugruntowane powodami psychologicznymi i obrazowymi przykładami, choćby tym że poza gotowości na wyzwania powoduje ukształtowanie odpowiedniego jej nastawienia psychicznego czy że dbanie o siebie należy brać poważnie i ewidentnie jest z tym problem, jeżeli np. ludzie po przeszczepie potrafią